270 tys. zł rocznie zarabia analityk w Dubaju
Rynek pracy w Dubaju, finansowym centrum Bliskiego Wschodu, ożył po załamaniu w 2009 r., a instytucje takie, jak Goldman Sachs i Renaissance Capital, zwiększają zatrudnienie - podaje agencja Bloomberg
09.05.2014 15:35
60 proc. fachowów od finansów z Bliskiego Wschodu jest gotowych na zmianę pracodawcy po tym, jak premie za ubiegły rok okazały się dla nich rozczarowujące. Ubiegłoroczne bonusy wzrosły co prawda o połowę (minimalnie więcej niż w Wielkiej Brytanii i USA), ale nie zaspokoiło to apetytu bankierów z tego regionu świata.
Dodajmy, ze w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA) bonusy są zwolnione z podatku. Pensja analityka w tym kraju sięga 91 tys. dolarów rocznie (270 tys. zł), wobec 73 tys. dolarów (220 tys. zł) w Wielkiej Brytanii. Do tego trzeba doliczyć bonusy - w Emiratach było to przeciętnie 27 tys. dol. (81 tys. zł), wobec 14 tys. dol. w londyńskim City. Partnerzy zarabiają w ZEA przeciętnie 107 tys. dol. rocznie (w Londynie 108 tys. dol.).