Dziesiątki tysięcy kontroli na wsiach. Czego szukają?

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa planuje przeprowadzenie około 123 tys. kontroli w 2025 roku, z czego 83,3 tys. dotyczy dopłat bezpośrednich. To wzrost w porównaniu do lat poprzednich, zauważa "Tygodnik Poradnik Rolniczy".

traktor, droga, pola, rolnictwo, polska, lubelskie, uprawa, krajobraz, drzew, obszarów wiejskich, countryside
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Kamil Rakosza-Napieraj

W 2025 roku Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) zamierza przeprowadzić około 123 tys. kontroli w gospodarstwach rolnych. W ramach dopłat bezpośrednich skontrolowanych zostanie 83,3 tys. gospodarstw, co - jak podkreśla "Tygodnik Poradnik Rolniczy" - stanowi wzrost w porównaniu do 73,4 tys. w 2024 roku i 66,1 tys. w 2023 roku.

Na czym polegają kontrole?

Jak wyjaśnia "Tygodnik Poradnik Rolniczy", kontrole te realizowane są dwiema metodami: inspekcji terenowej oraz metodą FOTO. Inspekcje terenowe przeprowadzają zarówno pracownicy ARiMR, jak i zewnętrzni wykonawcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zmierzyliśmy jak głośne są wiatraki. Jest się czego obawiać?

Metoda FOTO opiera się na ortofotomapach i jest realizowana wyłącznie przez zewnętrznych wykonawców. Najwięcej kontroli spodziewać się można w województwach mazowieckim i lubelskim, gdzie złożono najwięcej wniosków o dopłaty.

Rolnicy muszą umożliwić przeprowadzenie kontroli, aby nie stracić dopłat. Kontrola metodą FOTO obejmuje analizę ortofotomapy i wywiad terenowy, a inspekcje terenowe polegają na pomiarach GPS i weryfikacji zgodności deklaracji z rzeczywistością. W przypadku upraw sprawdzana jest zgodność stanu faktycznego z wnioskami o płatności.

Kontrole hodowców zwierząt

Zgodnie z "Tygodnikiem Poradnikiem Rolniczym" posiadacze zwierząt mogą być poddani trzem rodzajom kontroli: związanym z produkcją, ekoschematem "Dobrostan zwierząt" oraz na podstawie ustawy o systemie identyfikacji i rejestracji zwierząt. Kontrole te obejmują m.in. weryfikację wymogów dotyczących powierzchni bytowych zwierząt i ich oznakowania.

ARiMR informuje, że w trakcie kontroli mogą być wymagane dodatkowe dokumenty od rolników. Kontrolerzy muszą posiadać stosowne upoważnienia, a rolnicy mają prawo żądać ich okazania. Kontrole na miejscu nie są zazwyczaj zapowiadane, chyba że obecność rolnika jest niezbędna.

Raporty z kontroli przekazywane są rolnikom w ciągu 14 dni od zakończenia kontroli, z możliwością wydłużenia tego terminu do 3 miesięcy w wyjątkowych przypadkach. Rolnicy mogą zgłaszać zastrzeżenia do raportów w ciągu 14 dni od ich otrzymania.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup