Trwa ładowanie...
07-09-2007 10:17

4,5 tys. lekarzy może przestać leczyć

Dyrektorzy strajkujących szpitali mają jeszcze trzy tygodnie na przekonanie strajkujących lekarzy, żeby wycofali wypowiedzenia z pracy. Jeśli nie uda się zawrzeć porozumienia, to 4,5 tys. lekarzy może przestać leczyć.

4,5 tys. lekarzy może przestać leczyć
dee2pto
dee2pto

Dyrektorzy strajkujących szpitali mają jeszcze trzy tygodnie na przekonanie strajkujących lekarzy, żeby wycofali wypowiedzenia z pracy. Jeśli nie uda się zawrzeć porozumienia, to 4,5 tys. lekarzy może przestać leczyć pacjentów od 1 października. Tymczasem coraz częściej pojawiają się oskarżenia, że lekarze postąpią nieetycznie wypowiadając umowę o pracę.

Pojawią się też inny problem. Jak podaje "Gazeta Prawna" bez wystarczjącej liczby specjalistów, szpitale nie będą mogły podpisać kontraktów na świadczenie usług zdrowotnych na nowy rok. To całkowicie może sparaliżować działanie szpitali. Szpitale w najtrudniejsze sytuacji chcą zamknąć część swych odziałów, taka sytuacja jest przewidywana w Sosnowcu oraz w niektórych placówkach w województwie podkarpackim.

Sami lekarze wzywają swoich kolegów do niezatrudniania się w tych szpitalach, gdzie są złożone wypowiedzenia. Izby lekarskie beskidzka, częstochowska oraz śląska wystosowały list do swoich członków, w którym potępiają i nazywają nieetycznym zatrudnienie się lekarzy w miejsce kolegów, którzy złożyli wypowiedzenia. Zdaniem izb lekarskich, takie przypadki powinny być rozpatrywane przez komisje etyczne.

Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że obecnie na ponad 780 szpitali strajkuje około 10 proc. Jednak, jak podkreśla Krzysztof Bukiel, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, w 75 strajkujących placówkach wciąż leżą wypowiedzenia stosunku pracy złożone przez lekarzy.

dee2pto

Tam gdzie nie dojdzie do podpisania porozumienia strajkujących z dyrekcją szpitala, lekarze mogą zdecydować się na pracę na podstawie kontraktu, czyli umowy cywilnoprawnej. W takim przypadku nie ponoszą oni żadnego ryzyka prowadzenia działalności gospodarczej, ponieważ nadal świadczą usługi na terenie dotychczasowego zakładu pracy. Tracą jednak uprawnienia pracownicze wynikające z kodeksu pracy (np. prawo do urlopu wypoczynkowego)
. Zarabiają jednak więcej, niż gdyby pracowali na etacie.

Inną możliwością jest założenie przez lekarza własnej działalności gospodarczej w formie indywidualnej praktyki lekarskiej lub niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej. W tym przypadku lekarz ponosi już ryzyko działalności gospodarczej. Musi sam zadbać o to, żeby mieć pacjentów, podpisać umowę na świadczenie usług zdrowotnych.

dee2pto
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dee2pto