5,2 mln zł dla zwalnianych z Fiata

Powiatowy Urząd Pracy w Tychach otrzyma z resortu pracy i polityki
społecznej dodatkowo blisko 5,2 mln zł na pomoc dla osób zwalnianych z tyskiej fabryki Fiata i firm
kooperujących. To pełna kwota, o jaką wnioskował w tej sprawie tyski urząd.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | AFP

Powiatowy Urząd Pracy w Tychach otrzyma z resortu pracy i polityki społecznej dodatkowo blisko 5,2 mln zł na pomoc dla osób zwalnianych z tyskiej fabryki Fiata i firm kooperujących. To pełna kwota, o jaką wnioskował w tej sprawie tyski urząd.

O udzieleniu wsparcia poinformował w poniedziałek na Twitterze minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. "Pomagamy zwalnianym z Fiata. Przekażemy 5,2 mln zł dla urzędu pracy w Tychach. Wniosek już podpisany" - napisał szef resortu pracy.

Fabryka Fiata zmniejsza zatrudnienie o 1450 osób, a kooperujące z nią firmy - według dotychczasowych zgłoszeń - o dalsze prawie 400 osób, z czego 100 Johnson Controls w Bieruniu, 265 - Delfo oraz 18 - DP Metal Processing w Tychach. Wszystkie trzy firmy nieznacznie zmniejszyły skalę zwolnień - wobec pierwotnych planów.

Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Tychach Katarzyna Ptak powiedziała PAP, że jeszcze w poniedziałek rano trwały ostatnie konsultacje z ministerstwem i uszczegółowianie wniosku o pieniądze. Tyscy urzędnicy otrzymali wówczas zapewnienie, że wniosek zostanie podpisany bardzo szybko.

Dyrektor podkreśliła, że obecnie urząd dysponuje środkami na aktywizację osób bezrobotnych, przekazanymi w zwykłym trybie, nie musi więc czekać z uruchamianiem pomocy na dodatkowe pieniądze. Ich przekazanie jest istotne przede wszystkim o tyle, że pozwoli na objęcie wsparciem znacznie większej liczby osób, niż gdyby nie udało się pozyskać dodatkowych środków z rezerwy Funduszu Pracy.

Na razie zwalniani pracownicy nie zgłaszają się jeszcze masowo do urzędu pracy, głównie dlatego, że zwolnienia są w początkowej fazie. Dopiero w końcu obecnego tygodnia pierwsza większa grupa zwalnianych ma otrzymać świadectwa pracy, co otworzy pracownikom drogę do rejestracji w urzędzie pracy oraz skorzystanie z różnych form aktywizacji.

Na wszystkie aktywne formy wspierania zatrudnienia tyski urząd pracy ma dysponować ponad 12 mln zł, z czego ponad 3,7 mln zł (o 2,6 mln zł więcej niż przed rokiem) to środki należne urzędowi w zwykłym trybie, 3,3 mln zł to pieniądze unijne, a blisko 5,2 mln zł to środki z rezerwy Funduszu Pracy, o których przekazaniu - na wniosek tyskiego urzędu - zdecydował w poniedziałek minister.

Dyrektor szacuje, że ok. 100 osób będzie mogło skorzystać z prac interwencyjnych, w ramach których publiczne środki refundują część kosztów zatrudnienia przez innego pracodawcę (do ponad 900 zł brutto miesięcznie); ok. 100 osób może liczyć na dofinansowanie wyposażenia stanowiska pracy u nowego pracodawcy (do ok. 20 tys. zł), kolejne 100 osób może skorzystać ze wsparcia na uruchomienie własnego biznesu (do ok. 20 tys. zł), a ok. 200 osób - ze szkoleń i przekwalifikowań.

Tyski samorząd przygotował specjalny, wart ok. 16 mln zł pilotażowy program wsparcia dla osób zwalnianych z Fiata i firm kooperujących z nim. Ostatecznie jednak resort pracy zdecydował, że pomoc będzie udzielana na ogólnych zasadach. Przedstawiciele ministerstwa zapewnili przy tym, że nie zabraknie na ten cel środków.

To nie jedyne wsparcie, o jakie zabiega samorząd. Na przełomie marca i kwietnia rozpocznie się nabór do projektu "Firma na Start", współfinansowanego ze środków unijnych. 26 osób, które utraciły pracę z przyczyny pracodawcy w okresie nie dłuższym niż pół roku przed dniem przystąpienia do projektu, może uzyskać 35 tys. zł na podjęcie działalności gospodarczej oraz tzw. wsparcie pomostowe - 1,5 tys. zł miesięcznie przez pół roku. Trwają prace nad możliwością przekształcenia tego projektu w przedsięwzięcie systemowe, które obejmowałby finansowanie zatrudnienia subsydiowanego i finansowe wsparcie dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą. Pomocą objętych zostałoby wtedy ok. 250 osób.

Dla zwalnianych pracowników urząd pracy zorganizował dotąd w Tychach cztery spotkania informacyjne, na które przyszło łącznie ponad sto osób. Specjalne punkty, gdzie dyżurują przedstawiciele urzędu, uruchomiono także w fabryce Fiata i firmach kooperujących; w Fiacie przez tydzień z porad korzystało ok. 70 osób dziennie.

W urzędzie pracy w Tychach uruchomiono osiem stanowisk pracy rejestrujących osoby bezrobotne i poszukujące pracy - dotąd zwykle wystarczyły dwa stanowiska. W razie konieczności wydłużone będą godziny pracy urzędu.

W pierwszych dwóch tygodniach br. w tyskim urzędzie pracy zarejestrowało się łącznie 639 bezrobotnych (w 2012 r. średnio co miesiąc rejestrowało się 878 osób). Wśród nich było 32 pracowników Fiata. W końcu grudnia ub.r. w Tychach było zarejestrowanych 516 osób zwolnionych z przyczyn ekonomicznych; rok wcześniej w tym samym czasie takich osób było dwa razy mniej - 255.

(AS)

Wybrane dla Ciebie
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
1750 zł dopłaty do rachunków. Kto skorzysta i jak złożyć wniosek?
1750 zł dopłaty do rachunków. Kto skorzysta i jak złożyć wniosek?
Polscy rolnicy sadzą na potęgę. Wielki wzrost od nowelizacji ustawy
Polscy rolnicy sadzą na potęgę. Wielki wzrost od nowelizacji ustawy
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Kłopoty dwóch polskich marek. Jest wniosek o upadłość
Kłopoty dwóch polskich marek. Jest wniosek o upadłość
Prince Polo XXL zgubiło kilka gramów. Producent się tłumaczy
Prince Polo XXL zgubiło kilka gramów. Producent się tłumaczy
Rewolucja na kolei. Znamy termin przyspieszenia mazurskich pociągów
Rewolucja na kolei. Znamy termin przyspieszenia mazurskich pociągów
Naukowcy odkryli alternatywę dla zwierząt. Pomysł na algi morskie
Naukowcy odkryli alternatywę dla zwierząt. Pomysł na algi morskie
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
Oto najtańsza sieć w Polsce. Porównali ceny w supermarketach
"Mamy ręce pełne roboty". Tyle można zarobić na sprzątaniu grobów
"Mamy ręce pełne roboty". Tyle można zarobić na sprzątaniu grobów
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Tragedia w Częstochowie. Nie żyje pracownik huty
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać
Chcesz mieć 6 tys. zł emerytury? Oto ile musisz zarabiać