500+ za szczepionkę. Samorząd płaci
Wójt gminy Lubartów zachęca swoich pracowników do szczepienia się na COVID 19 i zapowiada nagrody dla tych, którzy się zdecydują.
04.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 02:45
Nagrody mieliby dostać pracownicy gminy i jednostek, które jej podlegają, np. bibliotek.
– Zaszczepieni nie będą stwarzać zagrożenia dla petentów, a i sami będą bezpieczni. Poza tym chyba wszyscy tęsknimy za normalnością w urzędzie, czyli za pracą bez masek i przegród z pleksy - mówi "Dziennikowi Wschodniemu" Krzysztof Kopyść, wójt gminy Lubartów.
Na razie nie wiadomo ile będzie wynosić nagroda. Wójt zakłada, że będzie to przynajmniej 500 złotych.
Pieniądze za szczepienie mają zachęcić do przyjęcia preparatu nie tylko pracowników samorządu, ale i mieszkańców. Bo na razie chętnych na szczepienia w gminie jest niewielu.
– Z tak zwanej grupy "zero" zgłosiła się tylko jedna osoba. To jest zdecydowanie za mało byśmy powrócili do normalności – mówi Krzysztof Kopyść.
Pomysł zachęcania pracowników do szczepień w taki sposób nie wszystkim się podoba.
– Takie rozwiązanie nie jest niezgodne z prawem – komentuje w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" prof. Włodzimierz Piątkowski, socjolog medycyny z UMCS i Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. – Zastanawiam się jednak, czy nie byłoby to odebrane jako forma wywierania presji.
Zdaniem eksperta, część urzędników mogłaby zatajać informacje o przeciwwskazaniach, aby przyjąć szczepionkę i dostać nagrodę.
– Z jednej strony mogłaby kierować nimi chęć otrzymania nagrody, ale z drugiej, obawa przed ewentualną karą. Pracownik w takiej sytuacji mógłby pomyśleć, że może mu to zostać zapamiętane i w przyszłości może go na przykład ominąć z tego powodu propozycja awansu – mówi prof. Piątkowski.