75% pracowników banków to kobiety
Aż 75 proc. osób zatrudnionych w polskich bankach to kobiety. Nie przekłada się to jednak na liczbę przedstawicielek płci pięknej, które zasiadają w zarządach
Z analizy iWoman.pl wynika, że w zarządach 40 największych banków działających w Polsce jest zaledwie 13 kobiet (7 proc. ogółu menadżerów). Tymczasem mężczyzn zasiada aż 177. Portal wskazuje, że z tych 13 pań tylko dwie zajmują najwyższe stanowiska - Grażyna Niewolik stoi na czele Invest Banku, a Irena Stocka PKO Banku Hipotecznego. Niewielkie jest także grono kobiet, które zasiadają w fotelu wiceprezesa. Dziś jedną z najsłynniejszych w Polsce jest Katarzyna Niezgoda, do niedawna wiceprezes Pekao.
Najwięcej kobiet spotkamy w zarządzie Banku Współpracy Europejskiej (dwie spośród pięciorga członków) i ING Banku Śląskiego (dwie w siedmioosobowym składzie). Po jednej z przedstawicielek płci pięknej znajdziemy także w najwyższych władzach AIG Banku, Banku Millennium, Cetlem Banku, Kredyt Banku, Lukas Banku i Nordea Banku. W pozostałych, objętych analizą instytucjach, zarządy były w 100 proc. męskie. Nieco lepiej sytuacja kobiet kształtuje się w radach nadzorczych banków. W gronie 242 członków jest 31 pań (niemal 13 proc.).
