A dlaczego nie SUV? Zakup takiego samochodu może być wyborem uzasadnionym ekonomicznie
Od kilku lat rynek nowych samochodów dość wyraźnie zwraca się w stronę aut z podniesionym nadwoziem. W Standach Zjednoczonych od dawna były bardzo popularne, teraz zaczynają dominować również w Europie czy na rynkach wschodnich – m.in. w Chinach.
22.08.2019 10:23
Dziś, gdy większość nabywców nowych samochodów rozważa zakup SUV-a – w Europie już co trzecie nowe auto to SUV, ten trend tylko się umacnia. Takie samochody już dawno przestały celować w konkretną gamę nabywców. Ich wszechstronność pokazuje, że są dla każdego – zarówno dla nabywcy indywidualnego, jak i dla firm.
Więcej za mniej
Niezależnie, czy wydawane pieniądze pochodzą z prywatnej, czy firmowej kieszeni, cena zakupu w stosunku do realnej wartości auta jest jednym z podstawowych kryteriów wyboru. Trudno się dziwić, że auta typu SUV są tak chętnie wybierane. Za podobne pieniądze co mniej funkcjonalne sedany, kombi czy hatchbacki oferują więcej przestrzeni. Są od nich wyższe, co skutkuje większą wysokością przestrzeni bagażowej – znacznie łatwiej przewieźć w nich przedmioty o większych gabarytach.
Wyżej umieszczone fotele to nie tylko łatwiejsze wsiadania czy bardziej naturalna pozycja w podróży – to także więcej miejsca na nogi pasażerów. Podwyższone nadwozie zapewnia także więcej miejsca nad głowami. Może się zatem okazać, że zamiast kupić większe tradycyjne auto, warto rozważyć tańsze auto typu SUV i dostać tyle samo przestrzeni za mniejszą kwotę. Lub przeciwnie – otrzymać więcej za tyle samo.
Korzystnie kup i korzystnie odsprzedaj
SUV-y są modne i po prostu się ludziom podobają. Ci, którzy nie mogą kupić nowego, polują na egzemplarz z drugiej ręki. Oznacza to relatywnie wysoki popyt na egzemplarze używane. Już od dawna utrata wartości jest dominującym czynnikiem w koszcie eksploatacji samochodu, zwłaszcza nowego. Dzięki kupnie nowego SUV-a minimalizujemy utratę wartości – po kilku latach można go bardzo korzystnie odsprzedać, zwłaszcza jeśli jest to auto marki o wysokiej renomie.
Cena odsprzedaży to jedno, a drugim jest czas temu poświęcony i dodatkowe nakłady na przygotowanie auta do sprzedaży i wystawianie ogłoszeń. Duża popularność SUV-ów na rynku wtórnym powoduje, że sprzedają się praktycznie od ręki, co oszczędza czas (i pieniądze) jego dotychczasowym właścicielom.
Utrata wartości jest istotna nawet, gdy planujemy auto jedynie użytkować, a nie kupować. Przewidywana cena auta po założonym czasie użytkowania wpływa na kalkulację rat wynajmu lub rat leasingowych – im łatwiej można auto odsprzedać w dobrej cenie, tym korzystniejsze można zaproponować jego finansowanie. Dlatego oferty wynajmu lub leasingu aut typu SUV bywają atrakcyjniejsze niż mniej popularnych na rynku wtórnym segmentów.
Wszechstronność jest w cenie
Ważną cechą aut typu SUV jest ich wszechstronność. Potrafią dobrze spisywać się przy bardzo zróżnicowanych zadaniach. O takich autach mówi się, że są jak szwajcarskie scyzoryki – dobre do wielu zastosowań. Współczesne samochody o podniesionym nadwoziu przyjemnie się prowadzą - wiele z nich ma swoje usportowione, mocne wersje silnikowe. Dzięki temu dostarczają kierowcy sportowych emocji podczas prowadzenia, pomimo wyższego środka ciężkości.
Z drugiej strony są wygodne, dobrze wyciszone, a dzięki dużym kołom i wysokiemu profilowi opon, nie boją się większości dziur i zapewniają wysoki komfort jazdy wszystkim pasażerom. Z powodzeniem mogą zastąpić auta klasy wyższej. Oczywistością jest wyposażenie we wszystkie najnowsze zdobycze techniki poprawiające komfort i bezpieczeństwo jazdy. Wyposażenie w nowości dobrze współgra z modnym nadwoziem.
Jednocześnie zapewniają kierowcy i pasażerom dużo miejsca, dlatego mogą służyć jako auta rodzinne. Jeśli porównamy auto kompaktowe i kompaktowego SUV-a, to ten drugi zabierze więcej bagażu i zaoferuje więcej przestrzeni, często przy krótszym nadwoziu. Ta ostatnia cecha sprawia, że takie konstrukcje dobrze radzą sobie w mieście. Mniejsze SUV-y często wybierane właśnie do takiej eksploatacji.
Wszechstronność przekłada się na ekonomię. Nie trzeba kupować wielu aut, dopasowanych do różnych okazji. Można kupić dobrego SUV-a renomowanej marki i cieszyć się nim w każdych okolicznościach. Sprawdzi się jako auto miejskie, rodzinne, a z powodzeniem przejedzie także po lekkim terenie. Ba! Czasami także cięższym - jak ma to miejsce w przypadku samochodów marki Jeep.
Odporne na trudy użytkowania
Auta z podwyższonym nadwoziem projektowane są tak, by znosiły więcej. Mogą być wykorzystywane przy aktywnym wypoczynku, z dala od utartych szlaków. Sprawia to, że muszą być dzielne także na nierównych nawierzchniach. Ich zawieszenia projektowane są tak, by wytrzymywały trudy przedzierania się przez niesprzyjający pojazdom mechanicznym teren – znoszą większe obciążenia i nie wybijają się na nierównościach tak szybko, jak te, które montowane są w autach osobowych. Dotyczy to także jazdy w mieście – bez trudu znoszą wjeżdżanie na krawężniki, a większy prześwit i plastikowe osłony nadwozia sprawiają, że trudno o uszkodzenia karoserii. To oznacza mniejsze wydatki na utrzymanie i serwisowanie samochodu.
Modny zakup to opłacalny zakup
Zakup auta z podwyższonym nadwoziem jest po prostu opłacalny. Zamiast kupować auta niszowych segmentów, takie jak minivany, kabriolety czy sedany, lepiej kupić samochód, który jest popularny i po prostu się podoba. Im więcej konkretnych rodzajów aut na rynku, tym więcej łatwo dostępnych części zamiennych do poszczególnych modeli, większa popularność opon danego rodzaju, czy dedykowanych akcesoriów. Zawsze lepiej zamówić popularny rozmiar opon do SUV-a i mieć je taniej i od ręki, niż rzadko wybierany i nietypowy komplet do minivana, który trzeba sprowadzić na specjalne zamówienie.
Ze względu na ich popularność, w kierunku SUV-ów podążają także producenci akcesoriów. Bez problemu zakupimy do nich łańcuchy śnieżne czy bagażniki dachowe – im więcej aut danego rodzaju na rynku, tym bardziej opłaca się produkować wszystko co użytkownikowi takiego auta jest potrzebne. Duża skala produkcji to mniejsze koszty i niższa finalna cena dla użytkownika.