A jednak powstanie! 2,5 mld zł na polski Disneyland
Rozpoczyna się budowa największego parku rozrywki od Odry aż po Ural. W Grodzisku Mazowieckim pod Warszawą firma Las Palmas wybuduje Adventure World Warsaw, który ma być wschodnioeuropejskim Disneylandem.
20.07.2012 | aktual.: 23.07.2012 10:13
230 hektarów terenu, 2 hotele z ponad 800 pokojami, gigantyczny park wodny, rollercoastery i widowiska specjalne, sklepy, bary, parki tematyczne - to wszystko 30 km od Warszawy ma być gotowe już w marcu 2015 roku.
- Mamy w Europie wiele parków rozrywki. Ten będzie jednak wyjątkowy. Jego projekt został stworzony od zera przez najlepszych ekspertów od rozrywki z całego świata. To będzie zupełnie nowa marka - mówił podczas prezentacji wizualizacji Adventure World Warsaw Peter Jan Mulder, założyciel parku.
Makieta robi wrażenie. Podobnie jak kwota, jaka będzie potrzebna, by park rozrywki powstał. Wartość inwestycji to 620 mln euro, czyli około 2,5 mld zł. Skąd tak gigantyczne pieniądze u dotąd anonimowego holenderskiego biznesmena?
- Nikt za nami nie stoi. Żaden park rozrywki, żaden inwestor. Współpracujemy z międzynarodowym konsorcjum banków - mówi Peter Jan Mulder. - Finansowanie mamy już zapewnione w 100 proc. Do teraz wydaliśmy 160 mln zł - dodaje.
Cały czas nie ma jednak pozwolenia na budowę, choć oficjalna ceremonia rozpoczynająca powstawanie inwestycje będzie miała miejsce już w sobotę 21 lipca.
- Dopinamy ostatnie sprawy. Pozwolenie powinniśmy mieć już sierpniu, a zaawansowane prace ruszą we wrześniu. Finalizujemy też sprawę wykupu ostatnich potrzebnych nam gruntów - zapewnia założyciel AWW.
Jak zapewnia, wybrano też firmę, która wybuduje park oraz hotele. Będzie to mająca także swoją spółkę-córkę w Polsce niemiecka firma Imtech.
- To jest fabryka marzeń dla naszych dzieci, ale także dla nas - oficjalnie potwierdził start inwestycji burmistrz Grodziska Mazowieckiego Grzegorz Benedykciński.
Wybór lokalizacji nie jest przypadkowy. AWW powstanie 30 km od Warszawy przy zjeździe z autostrady A2 na węźle Tłuste. Jak podkreśla inwestor niedaleko są też trzy lotniska (Okęcie, Modlin oraz łódzki port im. W. Reymonta). W odległości 4 godzin drogi od parku mieszka 20 mln ludzi. Zaraz obok przebiega linia kolejowa z Warszawy do Łodzi, Wrocławia czy Krakowa. Druga łączy stolicę z Poznaniem i dalej na zachód z Berlinem.
Inwestorzy mają ambitne plany; zakładają, że już w pierwszym roku działalności park odwiedzi 2,6 mln ludzi. Po dziesięciu latach ma mieć rocznie 4,6 mln gości. Ile będą kosztować bilety? Nie wiadomo. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to około 100 zł od osoby za możliwość korzystania ze wszystkich atrakcji Adventure World Warsaw. Peter Jan Mulder nie ujawnia też, kiedy zakłada zwrot z inwestycji.
- Pierwszy raz zapraszałem do Grodziska inwestorów, chcących budować „polski Disneyland” już 15 lat temu. Wtedy powstanie takiego parku było jednak nierealne. Dziś zarabiamy jednak na tyle dobrze, że stać nas na tego typu rozrywkę – uważa Grzegorz Benedykciński.
Park ma wygenerować na terenie jego gminy 3 tysiące miejsc pracy. W firmach współpracujących z nim zatrudnienie znaleźć może jego zdaniem nawet kolejne kilkanaście tysięcy osób.
- Za parę lat będziemy nie tylko najbogatszą gminą w Polsce, ale jedną z najbogatszych w Europie - zapewnia burmistrz Grodziska Mazowieckiego.
AWW już szuka kooperantów. Lada dzień ma wystartować strona internetowa, na której o kontrakty będą mogły aplikować firmy, chcące uczestniczyć w powstawaniu parku. Twórcom Adventure World Warsaw zależy na tym by projekt szybko został uruchomiony. Kilkanaście kilometrów od niego powstać ma bowiem konkurencyjny Park of Poland. Tam jednak brakuje oficjalnego potwierdzenia startu inwestycji.