Alior Bank będzie miał 1 mln klientów w '11, w '10 kredyty wzrosną o ok. 4 mld zł (wywiad)

04.03. Warszawa (PAP) - Alior Bank, który ma 570 tys. klientów, planuje, że ich liczba wzrośnie do 1 mln w 2011 r., a nie w 2012 r., jak planował wcześniej. W 2010 r. bank liczy na wzrost kredytów o około 4 mld zł, z czego ponad połowę stanowić będą kredyty dla klientów biznesowych - poinformował PAP prezes banku.

"Chcemy zakończyć ten rok z liczbą około 750 tys. klientów. Dzięki skutecznej akwizycji, a także za sprawą transakcji z HSBC planujemy obsługiwać milion klientów już w 2011 roku" - powiedział w czwartek PAP Wojciech Sobieraj, prezes Alior Banku.

"Codziennie pozyskujemy około 1000 klientów, także w I kwartale tego roku, a musimy pamiętać o sezonowości w bankowości" - dodał.

Prezes poinformował, że Alior Bank ma obecnie 36 tys. klientów biznesowych i do końca 2010 roku podwoi ich liczbę.

W 2009 roku bank pozyskał ponad 200 tys. klientów, dzięki zakupowi od HSBC Banku Polska portfela kredytów w segmencie consumer finance. Prezes nie wykluczył dalszych takich transakcji.

"Cały czas prowadzimy rozmowy w sprawie zakupu portfeli kredytowych. Jeśli dojdzie do przejęcia, wówczas siły i środki będą skierowane na ten proces, co może, ale wcale nie musi, jak w przypadku HSBC, osłabić nasz wzrost organiczny. Tak czy inaczej, na koniec tego roku powinniśmy obsługiwać około 750 tys. klientów" - powiedział Sobieraj.

"Prowadzimy rozmowy z czterema różnymi podmiotami, dotyczą one zarówno portfeli detalicznych, jak i korporacyjnych" - dodał.

Portfel kredytowy Alior Banku wynosi obecnie 2,7 mld zł, a depozytów 4,2 mld zł. Prezes poinformował, że 2010 rok powinien przynieść duży wzrost zarówno kredytów, jak i depozytów.

"Na koniec roku powinniśmy osiągnąć bardzo zbilansowany współczynnik kredytów do depozytów, chcemy by wynosił on około 95 proc. Pod koniec roku portfel kredytowy powinien wynieść około 6,5 mld zł i mieć podobną wielkość jak depozyty. Kredyty zatem wzrosną nam w tym roku o około 4 mld zł" - powiedział Sobieraj.

"Wzrastając, będziemy opierali się na własnych kapitałach, obecnie nasz współczynnik wypłacalności wynosi 32 proc. Przy obecnym tempie wzrostu mamy zapewnione finansowanie do 2012 roku. Możemy się rozwijać w oparciu o kapitały własne" - dodał.

Prezes poinformował, że w 2010 roku bank skupi się na kredytowaniu klientów biznesowych, a także na pożyczkach dla klientów indywidualnych oraz kredytach hipotecznych.

"Z 4 mld zł wzrostu portfela kredytowego planowanego na 2010 rok, ponad połowę stanowić będą kredyty dla klientów biznesowych" - powiedział Sobieraj.

Alior Bank koncentruje się na firmach o rocznych obrotach do 400 mln zł.

Prezes podtrzymał, że w w drugiej połowie 2010 roku bank osiągnie break-even operacyjny. Zyskiem chce natomiast zakończyć cały 2011 rok.

"Według naszych planów na 2010 rok, a także patrząc na wyniki z pierwszych dwóch miesięcy Alior Bank osiągnie break-even operacyjny w drugiej połowie tego roku. Od któregoś miesiąca w II połowie tego roku będziemy bankiem generującym zyski" - powiedział Sobieraj.

"Za cały rok jeszcze nie osiągniemy zysku, ale strata będzie niższa niż zakładaliśmy, a 2011 rok będzie już zyskowny" - dodał.

Obecnie Alior Bank ma 160 oddziałów i 8 centrów biznesowych. W tym roku bank chce zakończyć budowę sieci własnych oddziałów.

"W 2010 roku zakończymy budowę sieci oddziałów własnych, osiągając docelową liczbę 200 placówek. Jednocześnie otworzyliśmy też ponad 50 placówek partnerskich, a na koniec roku będzie ich ponad 200" - powiedział Sobieraj.

"W 2011 roku, będziemy dalej rozwijać sieć placówek partnerskich. Wówczas będziemy mieć ich w sumie około 400" - dodał.

Prezes poinformował, że z uwagi na fakt, że pierwsze placówki partnerskie zostały otwarte w połowie listopada 2009 roku nie odgrywają one obecnie dużej roli w przychodach banku.

"Ze względu na niedawny start projektu, placówki partnerskie nie odgrywają jeszcze dużej roli w przychodach banku. Jednak rozwijają się one szybko i docelowo będą generować do 12-15 proc. przychodów banku" - powiedział Sobieraj.

Sebastian Karbarczyk (PAP)

seb/ jtt/