Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce

Makro oficjalnie zamknęło hale w czterech polskich miastach. Decyzja o ta wiąże się z restrukturyzacją i redukcją zatrudnienia, obejmującą około 400 osób. W Toruniu zaapelowano o pomoc w znalezieniu zwolnionym nowej pracy.

Makro oficjalnie zamknęło hale w czterech polskich miastachMakro oficjalnie zamknęło hale w czterech polskich miastach
Źródło zdjęć: © East News, Facebook | Artur Szczepański, Organizacja Zakładowa NSZZ Solidarność w Makro Cash and Carry Polska S.A.
Paulina Master

Makro, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, zamknęło hale w Rybniku, Słupsku, Toruniu i Zabrzu. Wówczas informowano też, że w wyniku tego procesu pracę straci około 400 osób. Decyzja ta wynika z konieczności restrukturyzacji spowodowanej rosnącymi kosztami operacyjnymi.

Nowa opłata w sklepach od 1 października. Tak to wygląda w praktyce

Komunikat Solidarności

O zamknięciu czterech hal Makro poinformowała na Facebooku Organizacja Zakładowa NSZZ "Solidarność" działająca przy Makro Cash and Carry Polska S.A.

"Zdjęcia pustych półek i magazynów najlepiej oddają to, co dziś czujemy - żal, pustkę i smutek. To nie tylko koniec miejsca pracy dla wielu osób, ale także koniec ważnego etapu dla naszych społeczności lokalnych – czytamy na profilu związku zawodowego w Marco Cash and Carry

Związek zawodowy NSZZ Solidarność podziękował pracownikom za zaangażowanie i lojalność. Organizacja zadeklarowała dalsze wsparcie dla osób dotkniętych zwolnieniami.

Zwolnienia w znanej sieci handlowej w Polsce

Proces redukcji zatrudnienia prowadzony był stopniowo. Firma deklarowała pomoc w przygotowaniu pracowników do poszukiwania nowych miejsc pracy.

Jak pisaliśmy w WP Finanse, w toruńskim oddziale pracę miało stracić 67 osób. Wielu z nich pracowało w Makro od samego początku, czyli od 18 lat. Firma w związku ze zwolnieniami grupowymi przekazała tę informację do Powiatowego Urzędu Pracy w Toruniu, który rozpoczął wspólną akcję z Centrum Wsparcia Biznesu.

– Chcielibyśmy za pośrednictwem mediów zwrócić się do wszystkich firm poszukujących pracowników na stanowiska zbieżne z określonymi przez Makro i zachęcić je do przesyłania ofert – mówił Łukasz Szarszewski, dyrektor Centrum Wsparcia Biznesu w Toruniu, cytowany przez serwis.

Makro podkreślało, że zmiany są niezbędne, aby dostosować się do dynamicznie zmieniającego się rynku. Firma planuje skupić się na rozwijaniu innych obszarów działalności, które mają przynieść lepsze wyniki finansowe.

Wybrane dla Ciebie

Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć