Analiza futures na WIG20 - przed otwarciem

Otwarcie kontraktów uplasowało się w piątek dokładnie w strefie cenowej Fibonacciego: 1696 – 1702 pkt.

27.04.2009 08:07

Jak wiadomo przebiegała tutaj także środkowa linia Pitchforka (skonstruowana na bazie wykresu 30-minutowego), zatem wskazane wsparcie bezsprzecznie odznaczało się ponadprzeciętną wiarygodnością. Można było zakładać, że przełamanie tak określonej zapory popytowej wygeneruje sygnał słabości, mogący w konsekwencji okazać się zapowiedzią testu przedziału: 1668 – 1672 pkt. (strefa została zbudowana na bazie wykresu intradayowego).

Obraz
© Wykres indeksu WIG 20 (fot. DM BZ WBK)

Strona popytowa nie zamierzała jednak poddawać zakresu: 1696 – 1702 pkt. i jak mogliśmy się przekonać, bardzo szybko udało jej się z tego obszaru cenowego zainicjować silny ruch cenowy. W wyniku takiej sekwencji zdarzeń, naruszeniu uległa intradayowa strefa oporu: 1718 – 1723 pkt., w której koncentrowały się projekcje krótkoterminowej formacji XABCD. W swoich wcześniejszych opracowaniach sugerowałem, że anulowanie tej formacji może w rezultacie doprowadzić do wykreowania się kolejnej fali wzrostowej. Jak wiadomo, bykom udało się ostatecznie zrealizować ten scenariusz, co w konsekwencji oznaczało także wybicie kontraktów ponad zakres strefy: 1734 – 1741 pkt., zbudowanej na bazie wykresu dziennego. Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że podaż bardzo dzielnie przeciwstawiała się tutaj popytowi. W którymś momencie doszło nawet do silnego ataku niedźwiedzi, w wyniku którego
notowania FW20M09 zaczęły ponownie przebiegać poniżej strefy: 1718 – 1723 pkt.

Jak już podkreślałem, bykom udało się jednak opanować sytuację i w rezultacie zmusić sprzedających do kapitulacji. Zaowocowało to tym, że po wybiciu kontrakty w szybkim tempie dotarły do obszaru kolejnej intradayowej strefy oporu: 1769 – 1774 pkt. Ostatecznie zamknięcie FW20M09 wypadło na poziomie: 1756 pkt., co stanowiło trzyprocentowy wzrost wartości tego instrumentu.

Piątkowy, udany atak byków na strefę dzienną: 1734 – 1741 pkt. otworzył im tak naprawdę drogę do obszaru kolejnej zapory popytowej Fibonacciego: 1790 – 1796 pkt. Niestety obawy związane z coraz szybszym rozprzestrzenianiem się wirusa „świńskiej grypy” wpłynęły dzisiaj rano na kwotowania indeksów azjatyckich, a także kontraktów na amerykańskie indeksy (spora część analityków wiąże poranne spadki na wymienionych rynkach z tym właśnie elementem zagrożenia). Oczywiście ta niefortunna okoliczność wpłynie bezsprzecznie na postawę naszych inwestorów, utrudniając bykom możliwość kontynuowania ich marszu w kierunku północnym. Nie da się również ukryć, że ponowne przedostanie się kontraktów poniżej poziomu: 1734 pkt. skomplikuje krótkoterminowy układ techniczny wykresu. Wskazany obszar cenowym powinien bowiem w tej chwili przeobrazić się w zaporę popytową. Jeśli zatem dojdzie do wyłamania, i następnie strona popytowa będzie miała widoczny problem z odzyskaniem utraconej przewagi na rynku, pojawi się wówczas stosunkowo
silny sygnał słabości kontraktów (o umiejscowieniu zlecenia stop dla długich pozycji napiszę w swoim pierwszym komentarzu online, gdy poznamy już cenę otwarcia FW20M09 i nastroje towarzyszące graczom w tej pierwszej fazie sesji).

DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)