Trwa ładowanie...
d2bgsay
giełda
16-02-2009 08:06

Analiza futures na WIG20 - przed otwarciem

Otwarcie kontraktów wypadło w piątek z dwudziestoczteropunktową luką hossy i uplasowało się w obszarze intradayowej zapory podażowej: 1474 –1476 pkt.

d2bgsay
d2bgsay

Trzeba zatem nadmienić, że poranne nastroje towarzyszące graczom giełdowym diametralnie odbiegały od tych, jakie panowały na rynku w końcowej fazie czwartkowych notowań. Bodźcem, który wlał w serca byków sporo nadziei okazała się bowiem końcowa faza sesji za oceanem, kiedy to tamtejszym graczom udało się wyprowadzić indeksy z głębokich minusów w obszar wartości dodatnich.

Wysokie otwarcie nie zachęciło sprzedających do wyzbywania się akcji, co na rynku terminowym zostało odebrane jako zapowiedź kontynuacji ruchu wzrostowego. Po krótkiej walce w wymienionym już obszarze oporu: 1474 – 1476 pkt., bykom udało się zatem bardzo szybko przenieść notowania kontraktów na nieco wyższą półkę cenową. Niestety po tym wybiciu, rynek zamarł w bezruchu, a strefa 1474 – 1476 pkt. zaczęła pełnić funkcję zapory popytowej. Przez kilka godzin nic interesującego nie działo się zatem na parkiecie. Koniec końców z powstałej konsolidacji nastąpiło wybicie dołem, jednak ten ruch cenowy okazał się mało trwały i po chwili notowania FW20H09 ponownie przebiegały już w rejonie zakresu cenowego: 1474 – 1476 pkt.

Strona popytowa miała jednak ogromne problemy z trwałym przejęciem inicjatywy na parkiecie, co zaowocowało w końcu ponownym wejściem rynku w fazę ruch spadkowego. Atak sprzedających był tym razem na tyle dobrze przygotowany, iż w konsekwencji niedźwiedziom udało się sprowadzić notowania FW20H09 w okolice strefy wsparcia: 1442 – 1447 pkt. Tutaj jednak spadki zostały powstrzymane, a poprawiające się kwotowania indeksów amerykańskich pobudziły w końcowym fragmencie naszej sesji kupujących do działania i ostatecznie zamknięcie kontraktów wypadło na poziomie: 1475 pkt.

Wykres dzienny FW20H09 (fot. DM BZ WBK)
Źródło: Wykres dzienny FW20H09 (fot. DM BZ WBK)

Ocena układu technicznego i strategia gry

Po piątkowej sesji układ techniczny wykresu nie uległ zmianie i nadal istotnym wsparciem pozostaje zakres: 1442 – 1447 pkt., a kluczową barierą podażową przedział: 1519 – 1527 pkt. Odnośnie piątkowej sesji warto jedynie nadmienić, że po raz kolejny popyt uaktywnił się w rejonie zapory popytowej: 1442 – 1447 pkt. Jak widać na przedstawionym wykresie, w pobliżu tej strefy przebiega także dolna linia Pitchforka, co niewątpliwie zwiększa wiarygodność tak powstałego wsparcia.

d2bgsay

Nadal zatem można zakładać, że aktywność byków będzie tutaj zauważalnie większa. Problem jednak w tym, że giełdy za oceanem dzisiaj nie pracują (George Washington Birthday), a kalendarium pozostaje puste. Co to może oznaczać dla naszego parkietu? Pierwszy wariant jaki od razu się nasuwa, to naturalnie wejście rynku w fazę ruchu bocznego. Z doświadczenia wiemy jednak, że brak aktywności jaki występuje zazwyczaj w takich okresach stwarza dogodne warunki do przeprowadzania stosunkowo mało skoordynowanych akcji spekulacyjnych. Można zatem liczyć się z tym, że okresowo będą pojawiać się dzisiaj tego typu próby „poruszenia rynkiem”.

Abstrahując od tych trudno „prognozowalnych” kwestii i skupiając się wyłącznie na technice, warto zatem nadmienić, że przełamanie strefy wsparcia: 1442 – 1447 pkt. potwierdziłoby słabość obozu kupujących i mogłoby w konsekwencji doprowadzić do testu kolejnej bariery popytowej Fibonacciego: 1370 – 1380 pkt. W tym kontekście zwróciłbym dzisiaj na uwagę na notowania DAX-a, który znalazł się w piątek na stosunkowo istotnym wsparciu: 4379 – 4386 pkt. Wydaje się, że zanegowanie wymienionej bariery popytowej wygenerowałoby intradayowy sygnał sprzedaży (ta okoliczność mogłaby zatem wpłynąć w bezpośredni sposób na przebieg naszej sesji). W takiej sytuacji, kolejnym przedziałem cenowym, w którym powinna nastąpić mobilizacja w szeregach byków byłby zakres: 4305 – 4310 pkt., a docelowo: 4190 – 4215 pkt.

Obecnie nadal utrzymywałbym krótkie pozycje, które zamknąłbym ostatecznie z chwilą wybicia się kontraktów ponad znany nam już zakres oporu: 1519 – 1527 pkt. Tak jak podkreślałem jednak w swoich piątkowych komentarzach online, z racji znalezienia się rynku w rejonie ważnego wsparcia Fibonacciego: 1442 – 1447 pkt., już w piątek zamknąłbym część kontraktów. Nie wykluczam bowiem, że byki nadal będą tutaj odznaczać się sporą agresywnością, co ostatecznie może stworzyć dogodne warunki do wykreowania się silniejszego ruchu odreagowującego. Jeśli jednak niedźwiedzie przedostaną się poniżej poziomu: 1442 pkt. i nie będzie widać ochoty w obozie byków do wyeliminowania powstałego naruszenia, wejdziemy wówczas prawdopodobnie w kolejną fazę ruchu spadkowego.

Paweł Danielewicz
Analityk
DM BZ WBK

d2bgsay

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

d2bgsay
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2bgsay