Aptekarze nie mogą kusić rabatami. Karta stałego klienta to niedozwolona reklama
Apteki nie mogą zachęcać do zakupów u siebie, oferując kartę stałego klienta - orzekł sąd. Według przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości jest to forma reklamy, a apteki reklamować się nie mogą.
Jedna z zarejestrowanych w Łodzi spółek, która jest właścicielem sieci aptek, dawała wydawała karty stałego klienta. Była na nich informacja o lokalizacji apteki i godzinach jej otwarcia, a dodatkowo karty upoważniały do rabatu na leki nierefundowane.
I to właśnie ta ostatnia kwestia zwróciła uwagę sądu - podaje wtorkowa "Rzeczpospolita". Umożliwienie osobie mającej kartę kupienia leku po niższej cenie to sposób na przywiązanie klienta do konkretnej apteki, a więc jest to forma reklamy - orzekli sędziowie.
Zobacz też: Apteki dla aptekarzy, leki tylko dla bogatych? Kontrowersyjny pomysł PiS
Na problem zwrócił uwagę najpierw wojewódzki, a potem Główny Inspektor Farmaceutyczny. Ponieważ spółka wielokrotnie odpierała zarzuty, sprawa trafiła ostatecznie przed Naczelny Sąd Administracyjny.
Ten orzekł, że karta uprawniająca do zniżki to forma reklamy. A reklama aptek, na mocy Prawa farmaceutycznego, jest zakazana. Dozwolone jest jedynie informowanie o lokalizacji i godzinach otwarcia takich placówek.