Arabia Saudyjska wkroczy do gry i uderzy w Rosję?

Arabia Saudyjska, największy producent i eksporter ropy na świecie, złożyła ważną deklarację. Jeśli wprowadzi ją w życie Rosja może znaleźć się w poważnych tarapatach finansowych.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | MARWAN NAAMANI

Sytuacja na Wschodzie doprowadziła nie tylko do wzrostu napięć w regionie. Zaogniły się także stosunki między Rosją a Zachodem. Tak źle nie było od dawna.

Prezes Gazpromu Aleksiej Miller poinformował 12 maja, że Ukraina powinna zapłacić z góry za czerwcowe dostawy gazu z Rosji do 2 czerwca. Przekazał też, że jeśli do tego czasu przedpłata nie wpłynie, od 3 czerwca dostawy gazu na Ukrainę mogą być wstrzymane.

Eksperci już przewidują, że Ukraina i Rosja nie porozumieją się w sprawie cen gazu, w wyniku czego jego dostawy zostaną wstrzymane, a prawdziwe problemy, które z tego wynikną, objawią się dopiero zimą.

- To jest realne ostrzeżenie. To będzie zarządzany kryzys. Latem zostanie wypróbowany scenariusz przesyłu przez Ukrainę gazu dla Europy bez dostarczania jej na samą Ukrainę - powiedział PAP ekspert ds. energetyki Andrzej Szczęśniak.

Po deklaracji Gazpromu wzmocniły się obawy nie tylko o gaz, ale i o dostawy ropy naftowej z Rosji do Europy. Od jakiegoś czasu widać to po cenach tego surowca na rynku, które utrzymują się na poziomie prawie 108 dolarów za baryłkę. Tegoroczny rekord cenowy padł 3 marca - 112 dolarów.

I tu do akcji wkracza Arabia Saudyjska. Jak podaje "International Business Times" Ali al-Naimi, minister do spraw ropy i surowców naturalnych, powiedział podczas konferencji w Seulu, że jego kraj jest gotowy na dostarczenie takiej ilości ropy, która uzupełni wszelkie niedobory, które mogą się pojawić. na rynku

- 100 dolarów za baryłkę ropy to uczciwa cena dla wszystkich - konsumentów, producentów i firm naftowych - dodał Ali al-Naimi.

To ważna wypowiedź, ponieważ taka cena "czarnego złota" stanie się poważnym problemem dla Rosji. Według kwietniowych szacunków ekspertów Deutsche Banku, poziomem krytycznym dla Moskwy jest 101,70 dolarów za baryłkę Brent. 100 dolarów to cena poniżej poziomu krytycznego, czyli takiego, który pozwala na zbilansowanie budżetu. Deficyt w obecnej sytuacji byłby niezwykle kłopotliwy dla Putina.

Powtórka manewru Reagana

Jeśli Arabia Saudyjska zdecydowałaby się na zwiększenie wydobycia ropy, to mielibyśmy powtórkę z historii. Wiktor Ross, były ambasador RP w Mołdawii i Armenii, rosjoznawca i pracownik Studium Europy Wschodniej UW, przypomina, że przed prawie trzydziestoma laty prezydentowi Reagonowi udało się w ten sposób nałożyć dotkliwe ograniczenia na ZSRR.

- W historii takimi działaniami, które okazały się skuteczne, były sankcje nałożone przez prezydenta Ronalda Reagana w 1985 r. Wówczas prezydent USA, działając sam i nie angażując w proces kapitału amerykańskiego wpłynął na Arabię Saudyjską. Kraj ten, łamiąc zasady kartelu naftowego OPEC, znacznie zwiększył wydobycie ropy naftowej, co doprowadziło do znacznego obniżenia jej ceny - tłumaczy Ross.

Ambasador przypomina, że obecnie zależność Rosji od nośników energii jest większa niż w latach osiemdziesiątych. Dziś około 65 proc. wszystkich dochodów z rosyjskiego eksportu to są zyski z ropy i gazu.

- Zniesienie w tej chwili zakazu amerykańskiego na eksport ich własnej ropy, a został on nałożony jeszcze w 1974 r. i zawieszono go tylko raz w trakcie wojny w Iraku w 1991 r., spowodowałoby gwałtowny spadek ceny ropy naftowej, co oznacza poważne trudności dla Rosji - komentuje Ross.

I chociaż Arabia Saudyjska daje sygnały, że może zwiększyć swoje wydobycie, to sekretarz generalny OPEC zapowiedział, że grupa utrzyma produkcję ropy na poziomie ok. 30 mln baryłek dziennie. Historia jednak uczy, że Królestwo Arabii Saudyjskiej w razie potrzeby umie wyłamać się z szeregu. Pytanie tylko, ile w tym będzie zasługi USA, a na ile będzie to samodzielna decyzja królestwa?

Zobacz także: Polska nie będzie mieć problemu z dostawami gazu

Wybrane dla Ciebie
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Wody ciągle brakuje. Oto jak znikają polskie jeziora
Wody ciągle brakuje. Oto jak znikają polskie jeziora
"Jest klęska urodzaju". Co się dzieje na rynku warzyw?
"Jest klęska urodzaju". Co się dzieje na rynku warzyw?
Robisz pranie w 40 stopniach? To mówią na ten temat hydraulicy
Robisz pranie w 40 stopniach? To mówią na ten temat hydraulicy
Małe kwoty, a kłopot może być spory. Nie przelewaj tak pieniędzy
Małe kwoty, a kłopot może być spory. Nie przelewaj tak pieniędzy
Specjalna emerytura dla roczników 1949-1969. Na czym polega?
Specjalna emerytura dla roczników 1949-1969. Na czym polega?
Drony nad autostradą. Niemcy sprawdzają ciężarówki przy granicy
Drony nad autostradą. Niemcy sprawdzają ciężarówki przy granicy
Zmowa dociska rolników? Urząd odpowiada ministrowi rolnictwa
Zmowa dociska rolników? Urząd odpowiada ministrowi rolnictwa