Astronomiczna podwyżka cen e‑papierosów. Branża podała kwotę
Związek Pracodawców Branży Vapingowej stara się za wszelką cenę zablokować znaczącą podwyżkę na płyny do e-papierosów, którą zapowiedział resort finansów. Zwraca uwagę, że urządzenia podrożeją nawet o 170 proc., a wiele małych i średnich przedsiębiorców upadnie.
16.08.2024 08:41
Początkowo podwyżka akcyzy miała obowiązywać od 1 stycznia 2025 r. Ostatecznie zmiany mają obowiązywać od 1 marca 2025 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny e-papierosów w górę. Nawet 170 proc. podwyżki
Branża vapingowa zwraca uwagę, że zapowiadana podwyżka będzie "astronomiczna". Sama akcyza na płyn do papierosów elektronicznych ma wzrosnąć o 75 proc.
"Oprócz tego każde urządzenie do waporyzacji ma być obciążone dodatkowym podatkiem w wysokości 40 zł, co razem z VAT spowoduje podwyżkę ceny wszystkich e-papierosów o ponad 50 zł. Jest to pierwszy raz w skali UE, a nawet w skali globalnej, kiedy zostanie wprowadzony tak drastyczny podatek na produkty, które są uznawane za mniej szkodliwe w porównaniu do zwykłych papierosów" - czytamy w komunikacie Związku Pracodawców Branży Vapingowej (ZPBV), cytowanym przez portal wiadomoscihandlowe.pl.
Z wyliczeń organizacji wynika, że w przyszłym roku "cena e-papierosów wzrośnie o 170 proc.".
Tysiące osób z branży vapingowej stracą pracę
Branża wspomina o podejściu ministra finansów, z którego wynika, że celem jest "właściwie wyeliminowanie tych produktów z rynku".
"Wobec tego obecne zapisy projektu ustawy oznaczają likwidację branży vapingowej. Tysiącom osób zatrudnionych w tej branży grozi utrata pracy, co pogłębi bezrobocie i osłabi gospodarkę lokalną" - przekonuje ZPBV.
Jak wylicza, po zmianach firma, która chce oferować 10 tys. produktów miesięcznie, będzie musiała wygenerować dodatkowo 500 tys. zł. "Przy terminie płatności od kontrahentów rzędu 90 dni kwota ta wzrośnie do 1,5 mln zł".
W takiej sytuacji branża ocenia, że mali i średni przedsiębiorcy nie będą mieli "najmniejszej szansy", aby kontynuować działalność.
Konsumenci wrócą do tradycyjnych papierosów?
Dodatkowo branża argumentuje, że plany resortu finansów odbiją się także na klientach. Jak podkreśla, przez znaczące podwyżki cen e-papierosów "konsumenci przestaną je kupować". W ocenie organizacji będzie to najbardziej dotkliwe dla osób dorosłych, którym e-papierosy pomagają w walce z nałogiem.
Poza tym może to także mieć inny negatywny skutek. Związek zwraca uwagę, że podwyżka akcyza "zmusi konsumentów do powrotu do bardziej szkodliwych form nikotyny, takich jak tradycyjne papierosy". Ponadto niektórzy mogą "przejść do szarej strefy".
W związku z tymi wszystkimi argumentami ZPBV apeluje o "ponowne rozważenie proponowanych zmian".
Ile za paczkę papierosów? Wiceminister podał kwotę
Plan Ministerstwa Finansów zakłada, że akcyza na płyn do e-papierosów wzrośnie:
- o 75 proc. - w 2025 r.,
- o 50 proc. - w 2026 r.
Natomiast akcyza na papierosy podskoczy:
- o 25 proc. - w 2025 r.,
- o 20 proc. - w 2026 r.
Wiceminister finansów Jarosław Neneman ogłosił, że planowane zmiany w akcyzie mogą spowodować, że w 2027 r. cena paczki papierosów będzie wynosić około 26-27 zł.