Atak na Kijów. W poniedziałek sklepy będą otwarte. "Wychodźcie tylko wtedy, gdy to konieczne"

W poniedziałek o godz. 8 rano (7 w Polsce) otworzą się sklepy spożywcze. Będzie też działać komunikacja miejska, w tym metro, ale w ograniczonym zakresie – poinformowały władze miasta.

Kijów, inwazja Rosji na UkrainęNa ulicach Kijowa w różnych częściach miasta dochodzi do walk
Źródło zdjęć: © East News | DANIEL LEAL
oprac.  KKG

W Kijowie od godz. 17 w sobotę obowiązywała godzina policyjna.

Obywateli poproszono, by z domów wychodzili tylko wtedy, gdy jest to konieczne.

Na ulicach w różnych częściach miasta dochodzi do walk – podano. "Ogólnie sytuacja w nocy była spokojna, choć dochodziło do walk z dywersantami. Miasto przygotowywało się do obrony" – poinformowała administracja.

Co zrobić, aby powstrzymać Putina? Były szef MSZ wzywa do działania

Mieszkańców uprzedzono również, że na ulicach pojawiły się fortyfikacje i pułapki przeciwczołgowe (tzw. jeże).

Godzina policyjna będzie obowiązywać od godz. 22 do 7 we wtorek.

"Rosjanie są zmęczeni"

Kijów od kilku dni odpiera ataki rosyjskich wojsk.

- W niedzielę zniszczyliśmy kolejne kolumny wrogich wojsk, Rosjanie są zmęczeni i zniechęceni - powiedział dowódca obrony Kijowa, generał pułkownik Aleksander Syrski, cytowany w poniedziałkowym komunikacie wojsk lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy.

- Wróg ponownie próbował przebić się przez obronę Kijowa. Kolejne kolumny rosyjskich wojsk starały się wedrzeć na przedmieścia ukraińskiej stolicy - wskazał Syrski. - Sytuacja w stolicy naszej ojczyzny niezmiennie znajduje się pod naszą kontrolą - dodał ukraiński wojskowy.

- Zniszczyliśmy kolumny rosyjskiego sprzętu, ich żołnierze są zmęczeni i zniechęceni, wielu z Rosjan zginęło - poinformował dowódca obrony Kijowa. - Udowodniliśmy, że jesteśmy w stanie bronić naszych domów - zaznaczył.

W czwartek 24 lutego Rosja zaatakowała Ukrainę niszcząc obiekty infrastruktury wojskowej oraz budynki mieszkalne w różnych częściach kraju. Na Ukrainie wprowadzono stan wojenny i ogłoszono powszechną mobilizację.

Ambasador Ukrainy przy ONZ Serhij Kysłycia poinformował w niedzielę, że od początku wojny straty rosyjskiego wojska wyniosły 4300 osób, a ponad 200 żołnierzy dostało się do niewoli.

Wybrane dla Ciebie
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie