Awaria na Allegro. Dłużej poczekasz na paczkę
We wtorek i środę Allegro miało problemy techniczne. Choć można było wejść na stronę i złożyć zamówienie, to sprzedawcy mieli problemy z dostępem do informacji o transakcjach. Przez to nie wiedzieli komu i gdzie mają wysłać paczkę.
26.07.2017 | aktual.: 26.07.2017 13:51
"Od 25.07 od ok. godz.13:00 Allegro WebAPI, Menedżer Sprzedaży, Menedżer paczek In post nie pobiera danych o formularzach dostawy i zapłaty. Poinformowaliśmy o tym również na stronach naszych funkcjonalności" - informuje Allegro na profilu facebookowym Allegro Pomoc.
O co chodzi? Jeśli sprzedajecie bluzkę czy używany telefon, to was utrudnienia raczej nie dotyczą. Gorzej, gdy jesteście profesjonalnym sklepem. Duzi sprzedawcy korzystają ze specjalistycznego oprogramowania, które od Allegro zaciąga informacje o transakcjach: kto, za ile, co i z jaką opcją dostawy zamówił. I tu właśnie pojawia się problem. Allegro nie wysyłało bowiem przez około dobę takich zbiorczych raportów do sklepów.
Z komunikatu serwisu wynika, że nie działała także opcja zamawiania paczek In post. To dodatkowa usługa dla sklepów.
"Od 25.07 od ok 13:00 Menedżer Sprzedaży nie pobiera danych o formularzach dostawy i zapłaty " - podaje dodatkowo platforma. To także kolejne utrudnienie blokujące pracę sklepów działających na Allegro.
Nic więc dziwnego, że w komentarzach na Facebooku większość sprzedawców reaguje nerwowo. Mają żal do serwisu, że ten nie informuje o problemach klientów. Ci myślą, że wszystko jest w porządku i czekają na dostawę w 2-3 dni. Przez awarię, ta się może wydłużyć. Kogo kupujący za to obwinią? Sklepy twierdzą, że ich. I dostaną od nich negatywne komentarze.
- Ja rozumiem, że błędy się zdarzają, ale brak informacji do kupujących to jakaś kpina... Ponad 100 zamówień od wczoraj leży u nas i czeka... - pisze jeden z nich.
- Opóźnienia powstały nie z naszej winy, ale to my oberwiemy za czas przesyłki. Opublikujcie na głównej Allegro, że paczki opóźnią się z waszej winy - apeluje inny z komentujących.
- Prosimy o oficjalny komunikat na głównej stronie Allegro oraz anulowanie wszystkich ocen, które będą wystawiane do transakcji 25/26/07 - dodaje inny sprzedawca.
Dotąd komunikaty zostały wystosowane jedynie na profilach skierowanych głównie do sprzedających, a nie kupujących. Informacje pojawiły się na facebookowych stronach Allegro Pomoc (9,3 tys. użytkowników), Menadżer Sprzedaży (1,6 tys. użytkowników) oraz Allegro Api (1,9 tys. użytkowników). Dla porównania główny profil Allegro obserwuje ponad 1,7 mln osób.
Co na to Allegro? Serwis poinformował WP Finanse, że zamierza poinformować klientów o możliwych opóźnieniach. Zamierza też ich poprosić, by nie wystawiali za ten jeden dzień negatywnych komentarzy. Informacje mają trafić do kupujących za pośrednictwem ich profili na Moje Allegro.
