Bakalland chce 4,8 zł za akcję w wezwaniu Newma Hildings na Mispol

20.06. Warszawa (PAP) - Bakalland, który ma ok. 8,7 proc. kapitału zakładowego Mispolu, zaproponował zniesienie dematerializacji akcji tej spółki i wycofanie jej z obrotu na GPW, gdy dojdzie do skutku wezwanie Newma Hildings po cenie 4,8 zł lub gdy cena będzie ustalona przez niezależnego doradcę - poinformował Mispol w komunikacie.

Bakalland przedstawił projekty uchwał w sprawie zniesienia dematerializacji Mispolu na NWZ, które zwołano na 4 lipca.

"Bakalland stoi na stanowisku, że cena 2,23 zł za każdą akcję spółki zaproponowana przez Newma Hildings BV w wezwaniu do zapisywania się na sprzedaż akcji MISPOL SA (...) jest za niska" - napisano w uzasadnieniu projektu uchwały.

Bakalland zaproponował rozważenie ceny 4,8 zł za akcję lub ceny, którą określić ma niezależny doradca finansowy wybrany przez komitet, w skład którego wchodzić będą przedstawiciele akcjonariuszy oraz niezależny członek rady nadzorczej spółki.

"Bakalland uważa, że zniesienie dematerializacji akcji spółki powinno nastąpić dopiero po zapłaceniu przez NDX ceny uwzględniającej wartość spółki po całkowitym przejęciu nad nią kontroli, w tym ewentualną premię za przejęcie takiej kontroli" - napisano w uzasadnieniu.

Bakalland podał, że jeśli doradca określi cenę na poziomie niższym niż 4,80 zł przyjmie to "ze zrozumieniem".

Newma Hildings w maju wezwała do sprzedaży 5.915.088 akcji Mispolu, stanowiących 33,07 proc. głosów na walnym zgromadzeniu spółki, po 2,23 zł za akcję.

Przyjmowanie zapisów w wezwaniu zakończyć się ma 25 czerwca.(PAP)

seb/ ana/