Baniak: Agencja Rozwoju Przemysłu pasem transmisyjnym nauka - biznes
Wiceminister skarbu Rafał Baniak poinformował we wtorek w Toruniu, że nową rolą Agencji Rozwoju Przemysłu będzie działanie na rzecz współpracy nauki ze spółkami Skarbu Państwa w dziedzinie inteligentnego rozwoju, m.in. komercjalizacja projektów technologicznych.
Baniak był uczestnikiem debaty na temat innowacyjności podczas Welconomy Forum in Torun.
"Podjęliśmy decyzję o nowej roli Agencji Rozwoju Przemysłu. Agencja, oprócz swoich statutowych, strategicznych działań, mówię o trudnych projektach naprawczych w polskiej gospodarce ma - według nowych założeń - stawać się takim pasem transmisyjnym między światem nauki z rodziną spółek Skarbu Państwa. To do Agencji w znacznej mierze będzie należała komercjalizacja projektów innowacyjnych, projektów mądrych technologicznie. Będzie to transmiter gotowych rozwiązań do spółek SP" - podkreślił wiceszef MSP.
Jak dodał, Agencja będzie miejscem, gdzie spotkają się spółki ze środowiskiem nauki, uczelniami i Narodowym Centrum Badań i Rozwoju.
"Już dzisiaj mamy tę kooperację nawiązaną, mamy wyselekcjonowane projekty po stronie spółek, które będą poddawane - bo tak to trzeba nazwać - nasączeniu innowacjami. Chodzi o to, żeby w nowej pespektywie finansowej UE ta innowacyjność rzeczywiście w grupie spółek SP zafunkcjonowała. To jest jeden z kluczowych kierunków pracy naszego ministerstwa" - powiedział wiceminister.
Baniak przyznał, że decyzje o nowej roli Agencji Rozwoju Przemysłu wynikają m.in z tego, że w okresie spowolnienia gospodarczego, czyli największej absorpcji środków europejskich "innowacyjność przegrała w Polsce z kryzysem gospodarczo-finansowym". Zaznaczył, że środki finansowe przeznaczone na innowacyjność wykorzystywano na mniej nowoczesne technologie, aby wypełnić lukę finansową w firmach.
Wiceprezes Polskiej Akademii Nauk prof. Marek C. Chmielewski w dyskusji podniósł problem, że bolączką w przedsiębiorstwach jest brak ośrodków badawczo-rozwojowych.
Baniak ripostował, że sytuacja nie taka zła i nie wszędzie tak się dzieje. Wskazał przykład Grupy Azoty, która w 20014 r. na badania rozwój wydała ok. 30 mln zł, a w tym roku będzie to jeszcze wyższa kwota.
"Pragnę zapewnić, że jest pełna determinacja, pełna wiedza, co do autentycznych potrzeb inwestowania w nowe technologie, nowe projekty badawczo-rozwojowe. To co wydarzyło się w obszarze +grupy kapitałowej+ Skarbu Państwo nowa funkcja Agencji Rozwoju Przemysłu. Prawdą jest, że po spółek Skarbu Państwa tych dużych nie było dotąd pełnej determinacji, jeżeli chodziło takie mocne, faktyczne, autentyczne zaangażowanie w inteligentny rozwój, nowe projekty" - zapewnił wiceminister.