Bank BPH zwolni 600 pracowników
Aż 600 osób zatrudnionych w Banku BPH może stracić pracę. Restrukturyzacja ma zostać przeprowadzona do końca listopada 2012 r. Zwolnienia obejmą pracowników oddziałów, ale przede wszystkim dotkną pracujących w centrali banku.
17.04.2012 | aktual.: 17.04.2012 15:18
Zarząd instytucji finansowej już prowadzi negocjacje ze związkami zawodowy i ustala szczegóły zwolnień grupowych.
Powodem planowanej restrukturyzacji jest chęć osiągnięcia lepszych wyników. Założono, że koszty muszą być poniżej 60 proc. dochodów. Taki wynik miały zostać osiągnięty do końca 2015 roku. Przedstawiciele Banku BPH zapewniają, że uproszczenie struktury pozwoli na poprawę efektywności.
- Poprawa efektywności organizacyjnej i kosztowej banku umożliwi realizację ambitnych planów rozwoju w kolejnych latach. Strategia Banku koncertuje się na wzroście efektywności działania w oparciu o uproszczoną strukturę organizacyjna, konkurencyjną i atrakcyjną ofertę produktową, silną markę związana z podejście fair play oraz niskie koszty działania - informuje w komunikacie Katarzyna Ewert, Specjalista ds. Public Relations Banku BPH.
Bank BPH zakłada, że dzięki zmianom w strukturze zatrudnienia uda się zwiększyć jego przychody. Celem jest wzrost liczby udzielanych kredytów oraz sprzedaży strategicznych produktów dla sektora detalicznego i komercyjnego. Zarządcy banku szacują, że uda się osiągnąć wyniki znacznie powyżej tempa wzrostu dla rynku już w kolejnych trzech latach. Z szacunku banku wynika, że każdy z czterech kwartałów tego roku zamknie się zyskiem. Zapowiedziano także remonty istniejących oddziałów banku oraz przedstawienie nowej oferty dla klientów indywidualnych, korporacyjnych oraz sektora małych i średnich przedsiębiorstw.
Bank BPH nie jest pierwszą instytucją finansową, która zapowiedziała zwolnienie. Zaledwie miesiąc temu podobną decyzję podjął Citi Handlowy. Tam powodem zwolnienia 590 osób są pogarszające się prognozy makroekonomiczne dla Polski na rok 2012. Citi spodziewa się pogorszenia sytuacji materialnej Polaków, spadku konsumpcji prywatnej oraz wzrostu bezrobocia.