Banki na celowniku

Po wyższym otwarciu kupujący próbowali zainicjować kolejną falę zakupów, ale dość szybko, bo już w pierwszej godzinie handlu wyższe poziomy zostały wykorzystane przez sprzedających, którzy przeważali w zasadzie do końca sesji. Zamknięcie nastąpiło w rejonie dziennych minimów, co zdaje się potwierdzać fakt, iż indeksy weszły w fazę korekty po ostatnich wzrostach. Na taką hipotezę wskazuje znacznie mniejszy obrót oraz przewaga spółek zniżkujących nad rosnącymi.

Na początku sesji inwestorzy korzystali z optymistycznej aury na głównych rynkach akcji, ale z drugiej strony dość szybko pojawiła się podaż na akcjach banków. Właśnie one nadawały stanowiły siłę napędową wzrostów w ostatnich tygodniach, ale dziś przed sesją został opublikowany raport finansowy Banku Millennium za II kw. Mimo, iż bank podał wynik lepszy od rynkowego konsensusu to jednak jakość raportu nie zachwyciła, co skłoniło inwestorów do wyzbywania się tych papierów. Bank ten zazwyczaj pierwszy publikuje swój raport z tego sektora i mimo, iż nie należy do liderów branży, zazwyczaj inwestorzy zwracali uwagę na tą publikację, bo pozwalała ona ocenić perspektywy dla głównych graczy tej branży. Kurs Millenium stracił ponad 5%, a ponadto ucierpiały akcje PKO BP i BZ WBK. Nie wszystkie banki traciły, a inwestorzy w dalszym ciągu interesowali się walorami BPH i ING Banku Śląskiego, które przyczyniły się do wzrostu indeksu średnich spółek.

W gronie dużych spółek pozytywnie wyróżniły się walory Agory oraz Biotonu, choć jeśli spojrzymy na udziały w indeksie najwięcej dawał wzrost akcji TP SA. Myślę, iż w przypadku tej ostatniej spółki inwestorzy próbują zająć pozycję przed publikacją wyników. Jak pamiętamy spółka ta dość mocno rozczarowała swoimi dokonaniami w I kw., a pytaniem pozostaje, czy historia się znowu powtórzy. Spółka ma podać raport jutro przed sesją i zapewne ta publikacja w dużej mierze wpłynie na nastroje inwestorów przed jutrzejszym otwarciem. Technicznie, jak patrzę na wykres to mam wrażenie, iż wielu inwestorów liczy na pozytywną niespodziankę, ale z drugiej strony należy mieć na względzie, iż papier znajduje się w trendzie spadkowym i wcale tak daleko do swojego minimum nie ma.

W segmencie małych spółek pozytywnie wyróżniały się dziś akcje Boryszewa oraz MNI. Podsumowując dzisiejsza sesja zakończyła się spadkiem, co sugeruje pogłębienie korekty na kolejnych sesjach, ale pozytywnie należy ocenić fakt, iż nie wszystkie papiery tracą, a część z nich dostarcza satysfakcjonujących zysków.

Tomasz Jerzyk
analityk DM BZ WBK SA

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |