Barmani się rozwodzą, a recepcjoniści nie żenią
W jakich zawodach jest najwięcej singli, kto najczęściej się rozwodzi, a którzy profesjonaliści żyją w stałych związkach?
08.08.2012 12:17
*W jakich zawodach jest najwięcej singli, kto najczęściej się rozwodzi, a którzy profesjonaliści żyją w stałych związkach? Wpływ pracy zawodowej na życie prywatne pracowników od lat nurtuje badaczy, którzy nieustannie poszukują związków między uprawianymi zawodami, a stanem cywilnym, skłonnością do rozwodów i zdrad ich przedstawicieli. Kto więc żyje samotnie, a związek z jakim profesjonalistą wjątkowo narażony jest na porażkę? *
Z analizy Diagnozy Społecznej 2009 przeprowadzonej przez firmę Sedlak&Sedlak wynika, że najwięcej singli znajdziemy w zawodzie recepcjonisty. Aż 40 proc. przedstawicieli tej profesji nie ma stałego partnera. Samotnie żyje też co trzeci informatyk (37 proc.), specjalista nauk społecznych (33 proc.), nauczyciel wyższej uczelni i inżynier (po 32 proc.).
W stałych związkach żyją z kolei gońcy, bagażowi i portierzy. Tylko 8 proc. osób pracujących w tych zawodach to osoby samotne. Życie w związkach cenią też ogrodnicy, kierownicy zarówno z małych, średnich, jak i z dużych firm, a także górnicy. Odpowiednio tylko od 11 do 15 proc. osób wykonujących te zawody deklaruje brak stałego partnera.
Czy faktycznie profesja ma wpływ na bycie w związku lub życie w pojedynkę? - Statystycznie ja i mój pies mamy po trzy nogi. A to przecież nieprawda. Warto z przymrużeniem oka traktować tego typu statystyki - radzi psycholog i specjalistka ds rynku pracy Renata Kaczyńska-Maciejowska. - Żeby dokonać rzetelnej analizy tego problemu, należałoby zgromadzić więcej danych, dokładnie przyjrzeć się każdej profesji. Np. w przypadku skrajnych grup zawodowych - z jednej strony recepcjoniści i informatycy, a z drugiej bagażowi, portierzy i ogrodnicy - czynnikiem, który faktycznie decyduje o byciu singlem lub życiu w związku może być np. wiek. Zarówno recepcjoniści jak i informatycy, to w dużej części osoby młode. Być może jeszcze nie zdecydowały się na założenie rodziny. Z kolei ogrodnicy, bagażowi czy portierzy to najczęściej osoby dojrzałe, czyli w wieku, gdy większość z nas decyzję o wejście z kimś w stały związek ma za sobą. Nie twierdzę, że tak akurat wygląda sytuacja, wskazuję tylko na możliwe wyjaśnienie takich
wyników badania. Bez przeprowadzenia szczegółowych badań, nastawionych wyłącznie na przyjrzenie się temu zagadnieniu, nie można dokonać rzetelnej oceny zjawiska - dodaje psycholog.
Inaczej rzecz się ma w przypadku zdrad, a zwłaszcza rozwodów. Ten temat był już badany niejednokrotnie, a wyniki poszczególnych analiz od lat się nie zmieniają. - Można łatwo zauważyć, że są zawody, które sprzyjają zarówno zdradom, jak i rozwodom. Zazwyczaj są to prace związane z częstymi wyjazdami służbowymi, a także zawody stwarzające okazje do poznawania wielu, często bardzo atrakcyjnych, osób - wyjaśnia Renata Kaczyńska-Maciejowska. - Wśród grup najwyższego ryzyka są zawody artystyczne - muzycy, aktorzy, tancerze, choreografowie. Osoby uprawiające te profesje nie tylko bardzo często są poza domem, ale też bez ustanku spotykają na swojej drodze ciekawych ludzi, którzy - podobnie jak oni - też są z dala od bliskich. Takie sytuacje - często mające charakter nie do końca formalny, gdzie pojawia się alkohol, praca w godzinach nocnych, wspólne przebywanie w jednym hotelu - sprzyjają zdradom. Z drugiej strony ciągła rozłąka z rodziną powoduje, że partnerzy odsuwają się od siebie, bo trudno jest pielęgnować
związek na odległość - dodaje psycholog. - Nie dziwi więc, że taki charakter pracy sprzyja też rozwodom.
Powyższą opinię przynajmniej częściowo potwierdzają badania przeprowadzone przez Michaela Aamodta, profesora Radford University i doradcy biznesowego w DCI Consulting Group, których wyniki opublikowano w „Journal of Police and Criminal Psychology”. Profesor Aamodt stworzył listę 500 profesji i na podstawie badań określił ich współczynnik zagrożenia rozwodem. Biorąc pod uwagę główne zagrożenia (wyjazdowy charakter pracy, kontakt z wieloma osobami, praca w nocy i obecność alkoholu) większość zawodów, które znalazły się w pierwszej dziesiątce listy nie budzi zaskoczenia. To: tancerz/choreograf (43,05 proc.), barman (38.43 proc.), masażysta (38,22 proc.), kasjer w kasynie (34,66 proc.) i znajdujący się na miejscu szóstym listy - pracownik kasyna (31,34 proc.) Zrozumiałe jest też miejsce dziesiąte na liście - pielęgniarka, psychiatra, opiekun (28,95 proc.) Zastanawia jednak dlaczego tak wysokie zagrożenie ryzykiem występuje w kolejnych zawodach pierwszej dziesiątki. Na piątym miejscu listy prof. Aamodta znalazł
się operator maszyn przemysłowych (32,74 proc.). Odpowiednio miejsca od siódmego do dziewiątego zajęli z kolei - operator maszyn w przemyśle żywieniowym (29,78 proc.), operator telefonii stacjonarnej i komórkowej (29,30 proc.) i operator maszyn w przemyśle tekstylnym (29,02 proc.).
Skoro już wiemy kto nie chce się żenić i kto się rozwodzi, warto sprawdzić z jakimi profesjonalistami mamy największe szanse na związek bez zdrad i rozwodów. Oto ostatnia dziesiątka z listy prof. Aamodta - czyli profesje, w których rozwody zdarzają się najrzadziej.
- Inżynier chemik (7,48 proc.)
- Pracownik leśny (7,40 proc.)
- Inżynier jądrowy (7,29 proc.)
- Pediatra (6,81 proc.)
- Technik sprzedawca (6,61 proc.)
- Katecheta (5,88 proc.)
- Pastor (5,61 proc.)
- Policjant kolejowy (5,26 proc.).
- Optyk (4,01 proc.)
- Inżynier rolnictwa (1,78 proc.)
AD