Barometr IRG SGH wzrósł trzecim kwartale do minus 4,9 pkt
Barometr IRG SGH, obrazujący koniunkturę w polskiej gospodarce, w III kwartale wzrósł wobec II kwartału o 0,2 pkt, do minus 4,9 pkt - wynika z danych zaprezentowanych w środę. W ujęciu rocznym wzrósł natomiast o 7,6 pkt.
06.08.2014 15:10
Wskaźnik może przyjmować wartości od minus 100 do 100 pkt, a wynik powyżej 0 oznacza przewagę optymistów nad pesymistami.
Z zaprezentowanego w środę badania Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH wynika, że w trzecim kwartale pozytywnie oceniono koniunkturę w przemyśle, budownictwie, rolnictwie oraz w bankach. Przewaga pesymistów widoczna była w ocenach w obszarze handlu, gospodarstw domowych i transportu.
Jak wskazano w badaniu, sezonowość branży budowlanej zazwyczaj widać we wzroście wskaźnika w II kwartale i spadkiem w III. "W drugim kwartale bieżącego roku wzrost wskaźnika był bardzo niski. W obecnym kwartale wskaźnik zmniejszył się, ale jego spadek był na tyle mały, że nie tylko zrekompensował jednookresowy spadek trendu z poprzedniego kwartału, ale zwiększył obecny poziom trendu o 2 punkty. Trend koniunktury w budownictwie ponownie jest rosnący, jednak niestabilność koniunktury obserwowana w bieżącym roku osłabia ten optymistyczny wniosek" - stwierdzili autorzy badania.
Ich zdaniem korzystne wnioski z raportu to: wysoki stopień wykorzystania mocy produkcyjnych i utrzymujący się wysoki poziom produkcji. Ponadto widoczny jest wyraźny wzrost zatrudnienia, poprawa kondycji finansowej zakładów budowlanych oraz kolejne sygnały poprawy w zakresie inwestycji czy zwiększenie portfeli zamówień.
W III kwartale pogorszenie koniunktury dotknęło przedsiębiorstwa prywatne. Natomiast w sektorze publicznym miała miejsce poprawa.
"Słabnie pozytywne oddziaływanie czynników cyklicznych. Pozytywne skutki oddziaływania czynników sezonowych odczuwają tylko przedsiębiorstwa publiczne. Pogarszają się nastroje przedsiębiorców. Zapowiedź rosyjskich sankcji może spowodować dalsze pogorszenie koniunktury" - wskazano w komentarzu do wyników badania.
Z danych wynika, że w sektorze prywatnym wartość wskaźnika zmniejszyła się w skali miesiąca o 2 pkt, a w sektorze publicznym wzrosła o 16 pkt. "Poziom produkcji zmniejszył się w firmach prywatnych, tylko publiczne odnotowały jej wzrost. Podobnie jest z zamówieniami zarówno krajowymi, jak i eksportowymi. O spadkach portfela zamówień informują firmy prywatne, podczas gdy publiczne odnotowały ich wzrost. Rosną zapasy. Zatrudnienie wzrosło w firmach publicznych, prywatne informują o spadku zatrudnienia. Maleje optymizm przedsiębiorców" - czytamy w komentarzu.
Eksperci z IRG SGH ocenili, że prognozy dla firm z sektora przemysłowego są ostrożnie optymistyczne, gdyż na ich sytuację silnie wpływa sytuacja polityczna.