Trwa ładowanie...

Beata Pawlikowska dzieli się szczęściem. Docenia, że Ukrainiec sprząta u niej, a nie ona u niego

Podróżniczka Beata Pawlikowska w mediach społecznościowych dzieli się myślami ze swojego "wakacyjnego dziennika szczęścia". Ostatni wpis dotyczył tego, że jest szczęśliwa, bo Oleg z Ukrainy sprząta jej dom, a to ona mogłaby sprzątać u niego. Spadła na nią fala krytyki.

Beata Pawlikowska dzieli się szczęściem. Docenia, że Ukrainiec sprząta u niej, a nie ona u niegoŹródło: PAP, fot: Stach Leszczyński
d2wvgdh
d2wvgdh

"Oleg pochodzi z Ukrainy i przyjechał dzisiaj z własnym odkurzaczem, który wyglądał jak żółta łódź podwodna" - zaczyna się wpis Beaty Pawlikowskiej udostępniony na jednym z jej profili w mediach społecznościowych. To kolejna myśl płynąca z "wakacyjnego dziennika szczęścia" podróżniczki. "Kiedy wyszedł, znów pomyślałam, że jestem szczęśliwa. Szczęśliwa, bo mam to ogromne szczęście, że Oleg sprząta u mnie, a nie ja u niego" - stwierdziła Pawlikowska.

Ten wpis spotkał się z falą krytyki wśród obserwujących profil Pawlikowskiej na Facebooku. "Nie doceniasz, tylko uważasz to za miarę swojego szczęścia. Wróć na ziemię kobieto" - brzmiał jeden z komentarzy. A to inny: "Chyba po raz pierwszy jest mi bardzo przykro czytać wpis Pani autorstwa. Nie spodziewałam się z Pani strony takich słów. Trzeba mieć jednak troszkę więcej empatii i wyczucia", i jeszcze jeden: "Dla pani miarą szczęścia jest to, że jest Pani w lepszej sytuacji finansowej od drugiej osoby? Mi byłoby wstyd chwalić się brakiem szacunku do innych ludzi i ich pracy".

Większość komentarzy utrzymana jest w podobnym tonie. Odpowiedziała na nie sama autorka. "Spojrzałam na to z innej perspektywy. Chodzi o to, że w życiu wszystko jest nieprzewidywalne. Równie dobrze to ja mogłabym być osobą, która sprząta u Olega. Kiedyś pracowałam jako sprzątaczka w hotelu i wiem jak to jest. Teraz pracuję jako ktoś inny i doceniam fakt, że dzisiaj ja nie sprzątam u kogoś, lecz ktoś u mnie. Nie wiem jak będzie jutro" - napisała Beat Pawlikowska w komentarzu pod swoim postem.

Obejrzyj: Pawlikowska zabrała partnera na salony

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d2wvgdh

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2wvgdh