Będą nowe kontrakty, ale bez zwolnień się nie obędzie (WIDEO)

Polski rynek budowlany znacznie odbiega od standardów obowiązujących na świecie, czy nawet w samej Europie

Obraz
Źródło zdjęć: © Newseria.pl

Trudna sytuacja na rynku budowlanym zmusza nas do niezbędnych cięć – przyznaje prezes Bilfinger Berger Budownictwo, Piotr Kledzik. Jednocześnie nie ma wątpliwości, że problemy, które się pojawiły, nie są tylko i wyłącznie winą samych wykonawców.

Polski rynek budowlany znacznie odbiega od standardów obowiązujących na świecie, czy nawet w samej Europie. Aby Polska osiągnęła te standardy należy, zdaniem prezesa Bilfingera, rozwiązać podstawowe problemy, szczególnie te, które wynikły na istniejących już budowach.

– Nie może być tak, że wykonawca musi dokonywać wszystkich poprawek na własny koszt – tłumaczy prezes Kledzik, zwracając uwagę, że bardzo często podczas weryfikacji otrzymanych dokumentów kontraktowych znajduje się w nich błędy, których naprawienie wymaga dodatkowych kosztów.

Podobnie bywa już podczas realizacji inwestycji. Firma podczas realizacji na S-2 natrafiła na wysypisko śmieci, o którym nie było informacji na etapie przygotowania oferty

– W takich sytuacjach zamawiający powinien partycypować w kosztach – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Piotr Kledzik.

Zdaniem szefa Bilfinger Berger Budownictwo trzeba również zadbać o skuteczne i terminowe rozliczenie kontraktów.

– Chodzi głównie o roszczenia wykonawców. Nigdzie w Europie nie spotkaliśmy się z tym, że aż 95 procent roszczeń jest odrzucanych przez zamawiającego – mówi Piotr Kledzik. – Na szczególną uwagę zasługuje fakt, ze firmy działające w Polsce to także podmioty międzynarodowe, które nie spotykają się z tego typu problemami charakterystycznymi dla naszego kraju.

Kolejną kwestią istotną dla branży są zasadnicze zmiany w prawie o zamówieniach publicznych. Zdaniem prezesa Kledzika propozycje, które dziś padają, nie są dobrym rozwiązaniem.

Tymczasem zanim dojdzie do zmian na rynku, deweloperowi pozostaje działać w zastanych realiach. Firmie Bilfinger Berger Budownictwo, mimo zapaści branży, nadal udaje się pozyskiwać nowe kontrakty.

– Nie chciałbym uprzedzać faktów, ale przyznam, że interesuje nas obecność na Śląsku na fragmencie jednego z kontraktów. Bilfinger jest także zaangażowany w program hydrotechniczny w okolicach Nysy, gdzie prowadzi już dwa kontrakty. Mamy nadzieję, że to pomoże nam w tym trudnym dla branży okresie – zapewnia prezes Kledzik.

Wizja nowych kontraktów w kraju i za granicą nie oznacza jednak, że firma nie musi szukać znacznych oszczędności. Piotr Kledzik nie ukrywa, że potrzebne będą zwolnienia i ograniczenie płac.

– Przyznaję, że prowadzimy trudne rozmowy ze związkami. Niestety, w związku z obecną sytuacją, nie tylko w branży drogowej, nie jestem w stanie zapewnić wszystkim swoim pracownikom pracy oraz takiego wynagrodzenia, na jakie zasługują. Niestety, przewidujemy, że będziemy zmuszeni do zwolnienia około 480 osób. Zostało to już uzgodnione ze związkami i Urzędem Pracy – mówi prezes Bilfinger Berger Budownictwo.

By ocalić pozostałą załogę, pracownicy i kierownictwo zdecydowało o ograniczeniu płac

– W Bilfinger Berger obowiązuje program ochrony najmniej zamożnych pracowników w firmie. Staraliśmy się wynegocjować ze związkami zawodowymi, by ci zarabiający najmniej też możliwie najmniej stracili na swoich pensjach. Dla tej grupy obniżki to rząd 19 złotych. Są jednak i takie, które sięgają nawet 19 procent dotychczasowego wynagrodzenia – wyjaśnia Piotr Kledzik.

By ograniczyć zwolnienia i problem firm branży, konieczna jest realizacja kontraktów na zasadzie partnerstwa między zamawiającym a wykonawcą – kwituje prezes Kledzik.

Źródło artykułu: Newseria

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup