Będą pieniądze dla bezrobotnych absolwentów - do 74 tys. zł

Resort pracy proponuje, by młodzi ludzie jeszcze w trakcie studiów mogli brać kredyty na założenie własnej firmy. To miałoby zmniejszyć bezrobocie wśród absolwentów. Studenci mają jednak mieszane uczucia.

Zgodnie z propozycją ministerstwa, studenci mogliby pożyczyć do 74 tys. zł. Oprocentowanie kredytu miałoby wynieść 1 proc. Pieniądze będą mogły otrzymać osoby na ostatnim roku studiów oraz absolwenci - w ciągu 24 miesięcy od uzyskania dyplomu. Środki na pożyczki dla absolwentów będą przekazywane z Funduszu Pracy do Banku Gospodarstwa Krajowego. Bank je udzielający będzie weryfikował wnioski na podstawie biznesplanu. Kredyt trzeba będzie spłacić w ciągu 7 lat. Będzie można ubiegać się też o umorzenie jego części.

- Dobra taka propozycja niż żadna. Ale nie jestem pewna, czy rozwiązuje ona problem. Jeśli absolwenci masowo ruszą do banków, to z pewnością bezrobocie wśród młodych spadnie, ale pytanie czy te firmy utrzymają się na rynku. W dobie kryzysu trzeba mieć wspaniały pomysł na biznes, by przetrwać. Zamiast dużego bezrobocia, możemy mieć masowe bankructwa – uważa Anna Piróg, ubiegłoroczna absolwentka prawa.

Waldemar Juraczyk, 28-letni właściciel firmy z Gdyni chwali propozycję. Twierdzi, że jest ona lepsza niż staże z urzędu pracy.

- Absolwent będzie musiał się wykazać przedsiębiorczością. Nie dostanie pieniędzy za nic. Przy okazji stworzy kolejne miejsca pracy. To mądrzejsza propozycja niż staże wątpliwej jakości, po których absolwent znów trafia na bezrobocie. Nie powinniśmy tak bardzo obawiać się kryzysu. Bo słyszę o nim od lat i gdybym się tym sugerował, nigdy nie założyłbym własnej firmy – mówi Waldemar Juraczyk, ma hurtownię z meblami.

Z danych Eurostatu wynika, że bezrobocie wśród młodych w Polsce zbliża się do poziomu 30 proc.

Co gorsza – z prognoz Polskiego Stowarzyszenia Zarządzania Kadrami – wynika, że jeśli w 2013 r. bezrobocie w Polsce znacznie przewyższy 13 proc., to wśród absolwentów przekroczy ono próg 30 proc. Z kolei Międzynarodowa Organizacja Pracy przewiduje, że perspektywy zawodowe młodego pokolenia nie polepszą się aż do 2016 r. Z badań GUS wynika, że obecnie najtrudniej jest znaleźć pracę osobom po takich kierunkach jak: ekonomia, marketing i zarządzanie, pedagogika, socjologia, politologia.

Dodajmy, że bez pracy jest też ponad połowa młodych Hiszpanów i Greków. Wysokie bezrobocie wśród dwudziestolatków jest także w Portugalii i na Słowacji. Najlepiej pod tym względem jest w Niemczech, Holandii i Austrii. W tych państwach, bezrobocie wśród osób w wieku 25 – 34 lata, wynosi poniżej 10 proc.

- Wskaźnik zatrudnienia wśród młodych od 2008 spada. Osoby w wieku 25 – 34 lat wchodzą później na rynek pracy, bo studiują. Ale oczywiście to nie jest jedyny powód bezrobocia. Pracodawcy w kryzysowych czasach stawiają na stabilnych i doświadczonych pracowników. Wiele firm planuje mniej inwestycji, przedsiębiorcom chodzi bardziej o przetrwanie. Młodych zatrudniają na umowy śmieciowe, na czas określony, na zastępstwo. Wtedy, gdy muszą. Chociaż oczywiście nie w każdej branży tak jest. W firmach, w których liczy się kreatywność, innowacyjność i dynamika, młodzi są pożądani, bo są gwarancją rozwoju przedsiębiorstwa. I w tych właśnie firmach mogą liczyć na spore zarobki - mówi Tomasz Janicki, ekonomista, ekspert rynku pracy.

• Pożyczki dla bezrobotnych, którzy chcą założyć firmę

- pożyczki są przeznaczone na podjęcie działalności gospodarczej lub dla istniejących firm na utworzenie stanowiska pracy dla bezrobotnego – będą przyznawane od 2014 r.;
- mogą ubiegać się o nią: bezrobotni zarejestrowani w urzędach pracy, absolwenci i studenci ostatniego roku;
- pomoc pochodzi ze środków Funduszu Pracy i będzie udzielana przez Bank Gospodarstwa Krajowego;
- maksymalna wysokość pożyczki to 20-krotność przeciętnego wynagrodzenia, czyli do 74 tys. zł (na utworzenie stanowiska pracy – jego 6-krotność, czyli ok. 22 tys. zł);
- oprocentowanie w wysokości ok 1. proc;
- obowiązek spłaty w ciągu 7 lat (założenie firmy) lub 3 lat (stanowisko pracy);

*Można też skorzystać ze środki z Europejskiego Funduszu Społecznego
- mikropożyczki z unijnych pieniędzy obowiązują od 2012;
- maksymalna kwota pożyczki to 50 tys. zł;
- dla osób, które w ciągu 12 miesięcy przed złożeniem wniosku nie prowadziły firmy;
- są 3 etapy przyznania środków: pierwszy to uczestnictwo w szkoleniach dotyczących biznesplanu, rachunkowości, podatków i prawa, drugi to rozpatrzenie wniosku o przyznanie pożyczki, trzeci - prowadzenie firmy przez minimum rok oraz prawidłowe rozliczenie się z pożyczki (warunki niezbędne by wsparcie było bezpłatne i bezzwrotne).

AK/WP.PL

Poradnik dla szukających pracy!