Trwa ładowanie...
bz wbk
01-04-2010 12:16

Będzie kolejka chętnych do zakupu BZ WBK

W gronie potencjalnych kupców wymienia się przede wszystkim francuskie banki, najczęściej Societe Generale.

Będzie kolejka chętnych do zakupu BZ WBKŹródło: WP.PL
dpm9bja
dpm9bja

Wiem, że jest długa kolejka chętnych, którzy chcą rozmawiać z AIB o zakupie udziałów w BZ WBK. Wśród zainteresowanych są zagraniczne instytucje, które nie są obecne w Polsce, lub skala ich działalności jest teraz marginalna – mówi Mateusz Morawiecki, prezes BZ WBK. – Z tego, co wiem, nie ma wśród nich polskich instytucji z czołówki rynku – dodał.

Wstępne sondowanie
Morawiecki zastrzega jednak, że na razie są to nieformalne zapytania, a nie listy intencyjne. Wśród kandydatów na nowego inwestora są wymieniane dwa francuskie banki: Societe Generale (właściciel Eurobanku), BNP Paribas (Fortis Bank Polska), brytyjski HSBC, a także holenderski Rabobank (udziałowiec BGŻ). Za faworyta uważany jest jednak SG.

Analitycy spekulują, że wśród zainteresowanych mógłby być Pekao, który ma wysokie kapitały i wypłaci niską dywidendę z zysku za 2009 r., a dodatkowo jego właściciel włoski UniCredit ma doświadczenia w przeprowadzaniu fuzji. Luigi Lavaglio, wiceprezes Pekao, mówił niedawno, że pieniądze mogą być wykorzystane do przejęć. Wczoraj Arkadiusz Mierzwa, rzecznik banku, odmówił udzielenia komentarza w tej sprawie.

Szybkie decyzje
Wybór nowego inwestora powinien nastąpić dość szybko, ponieważ irlandzki AIB musi podnieść swoje kapitały do końca roku. Potrzebuje 7,4 mld euro. AIB ma 70,1 proc. akcji BZ WBK. – AIB, sprzedając BZ WBK, skorzysta dwojako. Po pierwsze, zaksięguje zysk ze sprzedaży udziałów rzędu 1–1,5 mld euro.

dpm9bja

Po drugie, na poziomie jednostkowym znacząco poprawi sobie współczynnik adekwatności kapitałowej, uwalniając blisko 1,5 mld euro zamrożonych w akcjach polskiego banku. Irlandczycy łącznie zyskają na tej operacji około 2,5–3,0 mld euro, ale to nie pokryje nawet w połowie ich zapotrzebowania na kapitał – tłumaczy Marek Juraś, dyrektor departamentu analiz UniCredit CA IB.

Z premią czy bez?
Wczoraj cena akcji banku BZ WBK wzrosła o 4 proc. i na koniec notowań wyniosła 205,9 zł. Wartość rynkowa banku to 15 mld zł. – Nowy inwestor może zapłacić maksymalnie 10–15-proc. premię, ale to już byłaby bardzo wysoka cena – zastrzega Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities.

Dodaje, że z jednej strony sprzedający jest zdeterminowany, ale z drugiej chętnych na zakup może być wielu. – Jestem zaskoczony, że rynek spodziewa się znacznej premii w stosunku do bieżącej ceny BZ WBK. Trzeba pamiętać, że AIB został zmuszony do sprzedaży tych udziałów – uważa Maciej Szczęsny z banku inwestycyjnego Nomura. Jego zdaniem największe obawy potencjalnych nabywców może budzić portfel kredytów na nieruchomości komercyjne, który w wypadku BZ WBK jest relatywnie duży.

– Ewentualna konieczność zawiązania dodatkowych rezerw może stanowić punkt przetargowy, który kupujący może chcieć wykorzystać, aby zbić cenę – dodaje. Analitycy podkreślają, że bieżąca wycena banku jest bardzo wysoka. Wydaje nam się, że cena transakcyjna bliska obecnej cenie rynkowej jest możliwa do uzyskania, ale 20-proc. premia byłaby już sporym zaskoczeniem – dodaje Juraś. Prezes Morawiecki podkreśla, że zapowiedziana zmiana właściciela banku nie wpłynie negatywnie na jego funkcjonowanie. Wszystkie rozpoczęte inwestycje będę kontynuowane – dodaje szef BZ WBK. Podtrzymuje też założenie wzrostu zysku netto w tym roku i poprawy wskaźnika kosztów do dochodów.

PARKIET
Monika Krześniak

dpm9bja
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dpm9bja