Będzie konsolidacja branży obuwniczej
Małe i średnie spółki obuwnicze, chcąc poprawiać efektywność, powinny się łączyć – mówili uczestnicy wczorajszego forum.
21.06.2011 | aktual.: 21.06.2011 07:42
Branża obuwnicza, która ucierpiała w czasie kryzysu gospodarczego, znajduje się obecnie w okresie stabilizacji – powiedział Mariusz Babral, wiceprezes Polskiej Izby Przemysłu Skórzanego, na wczorajszej konferencji „Dzień z branżą obuwniczą”, zorganizowanej przez DM AmerBrokers.
Dodał, że zniesienie w ostatnim czasie ceł antydumpingowych na skórzane buty importowane z Chin i Wietnamu dotknie głównie małych i średnich producentów. – Wzrost konkurencji i w efekcie pogorszenie wyników będzie widoczne zapewne dopiero w przyszłym roku – podkreślił Babral.
Ważne jakość i marka
Przedstawiciele Wojasa i Protektora, czyli dwóch giełdowych spółek obuwniczych, obecni na konferencji, zaznaczyli, że nie obawiają się wzrostu konkurencji azjatyckich wyrobów. Według Pawła Strączyńskiego, członka zarządu Protektora, grupa koncentruje się na produkcji butów specjalistycznych (ochronnych, roboczych i wojskowych), w której liczy się głównie jakość, a nie tylko cena.
Z kolei Sławomir Strycharz, odpowiadający za relacje inwestorskie Wojasa, stwierdził, że w konkurencji z importowanym obuwiem pomaga rozwinięta sieć handlowa. Spółka posiada obecnie 123 placówki, a w ciągu dwóch–trzech lat chce osiągnąć docelową liczbę 160 sklepów. – Systematycznie będziemy inwestować także we wzmocnienie rozpoznawalności naszej marki – dodał Strycharz.
Branża do konsolidacji
Renata Miś z DM AmerBrokers podkreśliła, że branża jest mocno rozdrobniona. To – jej zdaniem – powinno prowadzić w najbliższym czasie do konsolidacji. – Spółki o przychodach niższych niż 300 mln zł narażone są na ryzyko, które obserwowaliśmy w latach 2008–2009. Synergie, jakie można uzyskać w wyniku konsolidacji, to oszczędności na kosztach logistyki, zakupów materiałów, wspólne negocjacje z centrami czy też wspólne centra usług księgowych – stwierdziła Miś.
Wojas i Protektor spełniają kryterium przychodów określone przez analityka DM AmerBrokers. I zgodnie podkreślają, że rozważają rozwój przez przejęcia. Protektor złożył kilka dni temu wiążącą ofertę na prywatyzowane Befado, uzyskujące ponad 40 mln zł rocznych przychodów. – Dzięki tej transakcji zbliżymy się już do tego pułapu. Transakcja będzie finansowana kredytem. Uzyskaliśmy już odpowiednie promesy. Bez nowej emisji akcji bylibyśmy w stanie kupić jeszcze jeden nieduży podmiot – dodał Strączyński. Zaznaczył jednak, że o konsolidacji w branży obuwniczej więcej się mówi, niż robi. – Wynika to zapewne z tego, że pod względem cenowym nie ma na rynku atrakcyjnych podmiotów. Nie chcemy dokonywać przejęć na siłę – tłumaczył członek zarządu Protektora.
Sławomir Strycharz przyznał, że Wojas też analizuje rynek pod względem akwizycji. Na ten cel w ramach zatwierdzonego kapitału docelowego może szybko wyemitować akcje za około 15 mln zł.