Będzie mniej reklamacji wadliwych towarów
Drobna zmiana przepisów o wadach towarów ma ograniczyć spory między sklepami a klientami.
23.05.2009 | aktual.: 23.05.2009 13:04
Sejm poprawił ustawę o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (DzU z 2002 r. nr 141, poz. 1176 ze zm.). To akt prawny, który reguluje zasady kupowania i składania reklamacji przez konsumentów.
Posłowie zmienili art. 7 ustawy. Gdy wejdzie on w życie, to sprzedawca nie będzie odpowiadał za niezgodność produktu z umową, gdy kupujący w chwili zawarcia umowy o tej niezgodności wiedział lub - oceniając rozsądnie - powinien wiedzieć. To samo będzie się odnosić do niezgodności, która wynikła z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez kupującego.
Dotychczasowe brzmienie tego przepisu jest podobne, ale nowelizacja została wymuszona przez Komisję Europejską, która zarzuciła Polsce, że nasze przepisy są niezgodne z dyrektywą 99/44/WE. Nie wskazują bowiem jasno momentu, w którym konsument powinien wiedzieć o braku zgodności towaru z umową. Tymczasem z dyrektywy jasno wynika, że powinna to być chwila zawarcia umowy. W uzasadnieniu do projektu nowelizacji (przygotowanego w Ministerstwie Sprawiedliwości)
podkreślono też, że rozwiązanie to jest zbieżne z treścią art. 557 kodeksu cywilnego, który stosuje się do sprzedaży w stosunkach pozakonsumenckich.
Sejm odrzucił natomiast poprawkę posła Przemysława Gosiewskiego (PiS), który proponował, żeby sprzedawca nie był odpowiedzialny za niezgodność towaru z umową, jeżeli były publicznie dostępne informacje określające cechy towaru, a kupujący mógł się z nimi zapoznać. Teraz ustawa trafi do Senatu.
Michał Kosiarski