Belka: kwestie wzrostu PKB istotne dla decyzji RPP o pozostawieniu stóp

Dla decyzji Rady Polityki Pieniężnej o pozostawieniu w środę stóp procentowych ważniejszy od inflacji był problem wzrostu gospodarczego w Polsce - mówił na konferencji po posiedzeniu RPP prezes Marek Belka. Zaznaczył, że kwestia ta budziła kontrowersje.

05.11.2014 17:35

Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła w środę stopy procentowe bez zmian - poinformował Narodowy Bank Polski w komunikacie. Tym samym podstawowa stopa procentowa pozostała na poziomie 2 proc. w skali rocznej. Zgodnie z decyzją Rady stopa lombardowa wynosi nadal 3 proc. w skali rocznej, stopa depozytowa wynosi 1 proc. w skali rocznej, a stopa redyskonta weksli 2,25 proc.

Większość ekonomistów spodziewała się, że RPP obniży stopy procentowe o 25 pb, część sądziła, że obniżka może być głębsza i wyniesie 50 pb. Tylko nieliczni dopuszczali, że Rada pozostawi stopy procentowe bez zmian. Mimo że RPP nie obniżyła stóp są one - po październikowym cięciu - rekordowo niskie.

W reakcji na decyzję Rady złoty dynamicznie umocnił się do euro o ponad jeden grosz do poziomu 4,22 i o dwa grosze wobec dolara do poziomu 3,37. Wkrótce jednak stracił to, co zyskał.

Belka pytany przez dziennikarzy o to, co stało za decyzją Rady powiedział: "Kluczowe dla większości członków Rady było to, iż osłabienie tempa wzrostu gospodarczego może być przejściowe". Zaznaczył jednak, że kwestia tempa wzrostu PKB budziła pewne kontrowersje i rozbieżności. Według Belki jest jeszcze miejsce na obniżki stóp procentowych w najbliższych miesiącach.

Przyznał, że w podejmowaniu decyzji dla RPP ważniejszy był wzrost gospodarczy niż inflacja. "Nie ma już ryzyka, że inflacja będzie poniżej celu, bo jest pewność. Wychodzi na to, że najważniejszy jest wzrost gospodarczy" - mówił. "Dzisiaj dla Rady ważniejsze były tendencje w kształtowaniu się wzrostu gospodarczego niż inflacja, bo w tej kwestii nie było rozbieżności" - dodał.

W komunikacie po posiedzeniu RPP napisano, że dane z Polski sygnalizują spowolnienie wzrostu gospodarczego w III kw. Dynamika produkcji przemysłowej, budowlano-montażowej oraz sprzedaży detalicznej w III kw. była niższa niż w poprzednim kwartale. Jednocześnie spada dynamika wzrostu eksportu związana ze spowolnieniem gospodarczym u głównych partnerów handlowych Polski.

Zaznaczono, że rośnie zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw, co przyczynia się do stopniowego obniżenia się bezrobocia. Stopa bezrobocia jest na tyle wysoka, że ogranicza presję płacową. W efekcie dynamika wynagrodzeń kształtuje się na poziomie wzrostu realnego PKB.

Wskazano, że dynamika cen konsumpcyjnych pozostała ujemna i wyniosła minus 0,3 proc. r/r. Do spadku cen w ujęciu rocznym przyczyniło się głównie obniżenie cen paliw, związane ze spadkiem cen ropy naftowej na rynkach światowych. Wskaźniki inflacji bazowej pozostały zbliżone do zera, co potwierdza brak presji popytowej w gospodarce.

W komunikacie poinformowano, że rada zapoznała się z przygotowaną przez Instytut Ekonomiczny projekcją inflacji i PKB. Zgodnie z nią, zakładając, że stopy procentowe się nie zmienią, istnieje 50-proc. prawdopodobieństwo, że inflacja w 2014 r. znajdzie się w przedziale 0,0-0,2 proc. W przyszłym roku wyniosłaby 0,4-1,7 proc., a w 2016 r. 0,6-2,3 proc. Wskazano, że wzrost PKB znalazłby się natomiast z 50-proc. prawdopodobieństwem w przedziale 2,9-3,5 proc. w 2014 r., w przedziale 2-3,7 proc. w 2015 r. i w przedziale 1,9-4,2 proc. w 2016 r. Zastrzeżono, że rozkład ryzyk dla wzrostu gospodarczego i inflacji wskazuje, że w całym horyzoncie projekcji prawdopodobieństwo kształtowania się tych zmiennych poniżej tzw. centralnej ścieżki projekcji jest większe niż powyżej centralnej ścieżki.

"W ocenie Rady dokonane w październiku dostosowanie polityki pieniężnej oraz utrzymujący się - mimo pewnego spowolnienia - stabilny wzrost gospodarczy ograniczają ryzyko utrzymania się inflacji poniżej celu w średnim okresie. W związku z tym Rada postanowiła pozostawić stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie" - napisano w komunikacie.

Podkreślono jednocześnie, że w otoczeniu polskiej gospodarki utrzymuje się niepewność co do przyszłej koniunktury. "Z tego względu Rada nie wyklucza dalszego dostosowania polityki pieniężnej, jeśli napływające informacje będą wskazywały na zwiększenie się ryzyka pogorszenia się perspektyw wzrostu gospodarczego" - dodano.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)