Trwa ładowanie...
gpw
19-03-2012 09:12

Bez większych niespodzianek ze strony Trzech Wiedźm

Piątek, w który wypadały tzw. Trzy Wiedźmy, miał być dniem podwyższonego ryzyka na giełdach. Tymczasem inwestorzy postanowili sobie odpocząć i emocji związanych z przebiegiem notowań było jak na lekarstwo.

Bez większych niespodzianek ze strony Trzech WiedźmŹródło: BM Banku BPH, fot: BM Banku BPH
d1dmrp5
d1dmrp5

Początek sesji na WGPW był lekko wzrostowy, co zresztą wpisało się w ogólno-europejskie tendencje. Nie na początek notowań jednak oczekiwano, popołudnie było o wiele ważniejsze po pierwsze ze względu na publikowane dane z amerykańskiej gospodarki, po drugie czekano na rozstrzygnięcia związane z rynkiem terminowym. Dane z USA w zasadzie podcięły nieco skrzydła kupującym. Gorsze od prognoz były odczyty o lutowej produkcji przemysłowej oraz indeks nastrojów konsumenta Uniwersytetu Michigan. Ten drugi wskaźnik był szczególnie ważny, bo miał pokazać reakcję na drożejącą ropę, a co za tym idzie paliwa – efekt nieco rozczarował. W zasadzie tylko odczyt inflacji CPI mógł się bykom spodobać – ceny rosły wolniej od prognoz, co nie neguje luźnej polityki monetarnej prowadzonej przez FED. Dane więc nieco zawiodły, a ostatnie godziny nie przyniosły żadnych niesamowitych rozstrzygnięć związanych z dniem Trzech Wiedźm i WIG20 zamknął się spadkiem o 0,3%, przy obrocie 1,3 mld PLN.

W trakcie piątkowej sesji na wykresie indeksu WIG pojawiła się niewielka świeca, przypominająca szpulkę, która informuje o niezdecydowaniu graczy oraz o utrzymywaniu się równowagi sił. Kurs indeksu ociera się o silny opór, jakim jest poziom 42 223 pkt, wyznaczony przez maksima konsolidacji rozpoczętej pod koniec sierpnia ub. roku. Pomiędzy poziomem 42 223 a 42 828 pkt znajduje się luka spadkowa z 5 sierpnia 2011 r. która stanowi dodatkowy opór. Jednak strona kupująca zyskała argument w postaci przełamanej przed trzema dniami linii trendu spadkowego, której początek przypada na czerwiec ub, roku. Sytuacja techniczna ulegnie poprawie, gdy kurs indeksu przebije się powyżej górnych poziomów konsolidacji, do których właśnie dotarł. Oscylator RSI porusza się w układzie wskazującym na dominację rynku byka (za sprawą odbijania się od poziomów 36 i 77), a zmiana trendu ze spadkowego na wzrostowy nastąpiła na przełomie stycznia i lutego br. W średnim terminie linie kierunkowe +DI i –DI przecięły się pro wzrostowo,
brakuje jeszcze wybicia się ADX powyżej 20 pkt, aby utwierdzić potencjalną falę wzrostową.

d1dmrp5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1dmrp5