Bezprawna podwyżka za internet. Gigant zapłaci karę i odda klientom pieniądze

UPC Polska będzie musiało zapłacić 817 tys. zł kary i wypłacić rekompensaty klientom, którym bezprawnie podniósł rachunki za internet. Sąd Apelacyjny podtrzymał karę, której domagał się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - poinformował we wtorek UOKiK. Operator musi zawiadomić poszkodowanych klientów pisemnie i SMS-ami.

pieniądze, złoty, 100 złotych, waluty, banknotyBezprawna podwyżka za internet. Gigant zapłaci karę i odda klientom pieniądze
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | milushka
oprac.  TOS

Jak wyjaśnił UOKiK, chodzi o podwyżkę abonamentu za internet wprowadzoną przez UPC Polska od grudnia 2014 r. "Sąd (Apelacyjny - przyp. red.) zgodził się z prezesem UOKiK, że była ona bezprawna i doszło do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów" - wskazał Urząd we wtorkowym wpisie na Twitterze.

Gigant poniesie konsekwencje

Dodał, że "Sąd Apelacyjny podtrzymał karę 817 tys. zł dla UPC Polska i rekompensaty dla konsumentów". Przysługuje im zwrot bezprawnie pobranych opłat, o czym operator musi ich zawiadomić pisemnie i SMS-ami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polscy przedsiębiorcy dobrze przygotowani. "Zadziałały wschodnioeuropejskie instynkty"

"Sąd potwierdził, że do zmiany warunków umowy konieczna jest odpowiednia klauzula modyfikacyjna. To postanowienie precyzujące, co i w jakich okolicznościach może ulec zmianie, w konsekwencji wpływając na cenę usługi. Takiej klauzuli w umowach z UPC Polska nie było" - przekazał na Twitterze UOKiK.

UPC Polska zmieniło ostatnio właściciela. Na początku kwietnia Play poinformował, że sfinalizował nabycie 100 proc. udziałów w UPC Polska od jej wspólnika UPC Poland Holding B.V. z grupy Liberty Global.

Ubrania pod lupą

Ostatnio UOKiK zajmował się m.in. badaniem jakości ubrań, które możemy kupić w polskich sklepach. Do specjalistycznego laboratorium UOKiK w Łodzi trafiło 58 próbek różnego rodzaju kurtek i płaszczy. Niestety aż 30 z nich, a więc prawie 52 proc. ocenianych partii, uzyskało negatywne wyniki – faktyczny skład surowcowy ustalony w laboratorium był niezgodny ze składem zadeklarowanym przez producenta, podanym w oznakowaniu wyrobów.

Inspektorzy podają przykład kurtki (import z Chin), która według deklaracji producenta miała zawierać 98 proc. bawełny i 2 proc. elastyny. Co wykazały testy? Bawełna 73 proc., poliester 26 proc., elastyna 1 proc. To samo w przypadku płaszcza, który miał mieć aż 50 proc. wełny. W rzeczywistości zamiast niej zrobiony był w 55 proc. z poliestru.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Nadchodzą trzy niedziele handlowe. W życie wchodzą nowe przepisy
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Na promocjach bankowych zarobił 61 tys. zł. Oto jego sekret
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Problemy giganta w Polsce. UOKiK wlepił milionową karę
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
Tak wyglądają klejnoty skradzione z Luwru. Mamy zdjęcia
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów
IKEA tnie zatrudnienie. Redukcja kilkuset etatów