Bezrobocie dochodzi do 3 mln i uderza w imigrantów
Kryzys gospodarczy powoduje w Hiszpanii
szybki wzrost liczby bezrobotnych, która w ciągu ostatnich
miesięcy roku wzrosła do prawie 3 milionów, i uderza silnie w
imigrantów - podała w czwartek agencja EFE.
Jest to najwyższe bezrobocie od 1996 roku.
Szczególnie dotkliwie odczuwa kryzys przemysł budowlany, który zatrudnia najwięcej imigrantów i który w tej dekadzie był głównym motorem napędzającym gospodarkę Hiszpanii.
Rząd socjalistów, którzy 9 marca wygrali w wyborach powszechnych, zmuszony był do zastosowania nadzwyczajnych środków antykryzysowych. Wsparto je decyzją z 27 listopada o wyasygnowaniu ze środków publicznych 11 miliardów euro na stworzenie 300.000 nowych miejsc pracy.
Kryzys, który zaczął się od budownictwa, silnie uderzył również w sektor usług, w którym - podobnie jak z budownictwie - zatrudnionych jest wielu imigrantów.
Agencja EFE podkreśla, że cudzoziemcy zatrudnieni w Hiszpanii "zaczynają mieć poważne kłopoty ze znalezieniem pracy, spłacaniem hipotek i płaceniem rachunków".
W ostatnich latach najwięcej imigrantów zarobkowych przybyło na Półwysep Iberyjski z Ameryki Łacińskiej, Maroka i Rumunii.
Rząd hiszpański - pisze EFE - pragnąc pomóc tym, którzy stracą pracę, zmodyfikował ustawodawstwo w ten sposób, że imigranci, którzy chcieliby powrócić do swych krajów, będą mogli otrzymywać tam hiszpański zasiłek dla bezrobotnych.