Trwa ładowanie...
d3mfsdk
egipt
01-02-2011 00:10

Biały Dom monitoruje wpływ kryzysu w Egipcie na rynki

Zespół do spraw bezpieczeństwa narodowego w Białym Domu monitoruje wpływ, jaki zamieszki w Egipcie mogą mieć na rynek finansowy oraz ceny ropy naftowej - powiedział w poniedziałek rzecznik Białego Domu, Robert Gibbs.

d3mfsdk
d3mfsdk

Gibbs zapewnił dziennikarzy, że jak dotąd nie zaobserwowano utrudnień w Kanale Sueskim, który odgrywa kluczową rolę w transporcie towarów, a zwłaszcza ropy naftowej w tym regionie.

Inwestorzy z niepokojem czekają na rozwój wydarzeń w Egipcie.Spekulanci skupili swoją uwagę na ropie - nie ze względu na fakt, że jest to ważny producent ropy, lecz właśnie dlatego, że kraj ten kontroluje Kanał Sueski - główny szlak przesyłu ropy z Zatoki Perskiej.

Już od piątku widać spekulacyjny wzrost cen ropy. W poniedziałek w związku z sytuacją w Egipcie w USA rosły ceny energii, wzrosła też cena benzyny - podała agencja AP.

Przez kanał rocznie przepływa ok. 2,5-3 tysiące dużych tankowców. Oznacza to, że przez Egipt (łącznie z ropociągiem) transportowane jest ok. 1,5-2 mln baryłek ropy dziennie, co stanowi ok. 2 proc. światowej podaży ropy.

Na Wall Street w piątek nastąpiły spore spadki spowodowanych trudną sytuacją w Egipcie.

d3mfsdk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3mfsdk