BIEC: obecne spowolnienie jest najgłębsze od początku transformacji

Obecne spowolnienie gospodarcze jest najgłębsze od początku transformacji, a jego skutki będą odczuwalne w 2009 r. - wynika z raportu Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, spadł w grudniu po raz osiemnasty z rzędu. Obecne spowolnienie gospodarcze jest najgłębsze od początku transformacji, a jego skutki będą odczuwalne w 2009 r. - wynika z raportu Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC), opublikowanego w poniedziałek.

"Nawet jeśli w pierwszym kwartale przyszłego roku kryzys na rynkach finansowych wygaśnie, to sfera realna jeszcze długo odczuwać będzie jego wpływ. Najdotkliwiej obije się on na dynamice inwestycji w nadchodzącym roku, co w konsekwencji pogorszy warunki na rynku pracy i ograniczy konsumpcję" - głosi raport.

BIEC zwraca jednak uwagę, że z drugiej strony symptomy nadchodzącego spowolnienia w przedsiębiorstwach pojawiły się już wiosną 2007 r., a więc nim doszło do odwrócenia trendu na giełdzie. Zwiastuny te były przede wszystkim konsekwencją wzrostu kosztów wytwarzania, co spowodowało spadek zamówień napływających do firm.

BIEC odnotowuje, że spośród ośmiu komponentów wskaźnika wyprzedzającego w grudniu trzy poprawiły się, zaś pięć uległo pogorszeniu w stosunku do ubiegłego miesiąca.

"W dalszym ciągu ubywa zamówień napływających do przedsiębiorstw. Od wiosny ubiegłego roku portfel zamówień zarówno przeznaczonych na eksport, jak i pochodzących od krajowych kontrahentów pogarszał się, choć w 2007 r. ograniczeniu ulegały głównie zamówienia zagraniczne i miało to ścisły związek z umacniającym się w tamtym czasie złotym" - napisali analitycy.

Według BIEC, pogarszało to wówczas konkurencyjność polskiej oferty eksportowej. Od drugiego kwartału 2008 spadek zamówień w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych dotyczył zarówno eksportu jak i produkcji przeznaczonej na rynek krajowy. Przedsiębiorcy odczuwają pierwsze symptomy spadku popytu krajowego.

"Ograniczenie kreacji nowych miejsc pracy oraz nieco wolniejsze tempo wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw odnotowane w ostatnim czasie to zapewne dopiero początek tendencji do kurczenia się popytu wewnętrznego. Przedsiębiorstwa redukują produkcję już od drugiego kwartału 2008 r." - podkreśla raport.

Analitycy Biura zauważają, że w ostatnich miesiącach charakteryzowała się ona dużą zmiennością stwarzając nadzieję na powrót do dynamiki sprzed roku. Ostatnie dane jednak wyraźnie wskazują, że dynamika produkcji sprzedanej przemysłu spada nawet jeśli uwzględnić mniejszą liczbę dni roboczych w listopadzie br.

"Utrzymująca się od początku roku tendencja do wzrostu zapasów wyrobów gotowych w magazynach producentów oraz niższy odsetek wykorzystania mocy produkcyjnych w przemyśle to kolejny zwiastun ograniczania produkcji" - dodaje Biuro.

BIEC ostrzega, że pogarsza się również wydajność pracy. Proces ten obserwujemy od kwietnia br. i choć w listopadzie br. była ona nieznacznie wyższa niż w październiku, to był to jedynie efekt mniejszej liczby dni roboczych. Niższa wydajność pracy odbija się na wynikach finansowych firm, a od marca br. przedsiębiorcy informują o coraz gorszej kondycji finansowej.

"Jednocześnie narasta pesymizm co do ogólnej oceny kondycji gospodarki. Co prawda oceny własnej sytuacji finansowej oraz kondycji gospodarki są ciągle nieco lepsze niż w najgorszym okresie spowolnienia z lat 2000-01, jednak wydajność pracy oraz tempo napływu nowych zamówień załamały się w znacznie większym stopniu niż w latach 2000-01" - podsumowało Biuro.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Studenci wyciągają ponad 7 tys. zł. W tych branżach ich szukają
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Oszustwo "na krowę mleczną". Przekręt na ponad 8 mln zł
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Dochód z hektara. Oto ile według GUS zarabiają rolnicy
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Mieszkańcy postawili na swoim. Całoroczny zakaz motorówek
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"
Wielka wymiana w Białymstoku. Trwa tydzień "bez mandatów"