Trwa ładowanie...

Biedronka zmienia się nie do poznania

Sieć sklepów Biedronka od lat kojarzy się wszystkim z dyskontami. Już niedługo. Planuje ewolucję na niespotykaną skalę, by stać się sklepem typu convenience. O rozwoju sieci z Tomaszem Suchańskim, dyrektorem generalnym Biedronki, rozmawiał "Portal Spożywczy".

Biedronka zmienia się nie do poznaniaŹródło: logo Biedronki
d2ejxq7
d2ejxq7

Zdaniem Tomasza Suchańskiego Biedronka, jak i inne dyskonty, coraz mocniej idzie w kierunku sklepów convenience (niewielki sklep, położony blisko domu oferujący najbardziej potrzebne w codziennym życiu produkty) - być blisko klienta przy jednoczesnym utrzymaniu niskich cen.

W sklepach Biedronki już 40 proc. sprzedaży generują artykuły świeże, co jeszcze kilka lat temu - jak twierdzi dyrektor generalny sieci - trudno było sobie wyobrazić.

Biedronka rozpoczęła również ekspansję na rynku win z tzw. wyższej półki. Dzięki inwestycjom udało się sieci zdobyć 12 proc. rynku win szlachetnych w Polsce.

Suchański podkreśla jednak, że nie ma co liczyć na rewolucję w asortymencie czy sposobie sprzedaży.

Zapytany o możliwość wprowadzenia możliwości płacenia kartą płatniczą w sklepach Biedronki, dyrektor podkreślił, że w Polsce koszt obsługi kart jest wysoki i zamiast wprowadzać taką możliwość w sklepach sieci, proponują inne rozwiązania. Przykładem jest montowanie bankomatów przy Biedronkach.

Nie wykluczył jednak takiego rozwiązania, jeśli zajdzie potrzeba i będzie to opłacalne.

d2ejxq7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ejxq7