Biopaliwa nie zawsze są dobrą alternatywą
Brytyjska Agencja do spraw Środowiska wydała nieoczekiwane ostrzeżenie przed bezkrytycznym stosowaniem biopaliw, które nie zawsze są czystą alternatywą wobec paliw kopalnych. Według Agencji w przyszłości biomasa może wręcz stać się jednym z najpoważniejszych źródeł gazów cieplarnianych.
14.04.2009 | aktual.: 14.04.2009 08:46
Brytyjska Agencja do spraw Środowiska doszła do takich wniosków, analizując różne rodzaje biomasy oraz różne sposoby jej pozyskiwania i użytkowania. Raport Agencji stwierdza, że spalanie wiórów, odpadów drewna i płyt MDF wytwarza najmniej dwutlenku węgla, natomiast olej rzepakowy i szybko rosnące gatunki drzew, jak wierzba i topola - najwięcej.
Brytyjska Agencja ostrzega zwłaszcza przed zaorywaniem łąk pod plantacje rzepaku, co zwiększa niekorzystny bilans CO2. Tony Grayling, szef działu zmian klimatycznych w Agencji do spraw Środowiska powiedział, że przy najlepszym scenariuszu proces spalania biomasy w elektrowniach wytwarza o 98 procent zanieczyszczeń mniej niż spalanie węgla. Wiele zależy jednak od wydajności bojlerów, rodzaju stosowanej biomasy i jej transportu. Jego zdaniem w przyszłości trzeba będzie wprowadzić rygorystyczne przepisy pozyskiwania biomasy, w przeciwnym razie do 2030 roku będzie ona odpowiadać za więcej szkodliwych gazów niż paliwa kopalne.