BM Reflex: Druga połowa wakacji nie powinna przynieść większych zmian cen paliw
Warszawa, 22.07.2016 (ISBnews/ BM Reflex) - Druga połowa wakacji nie powinna przynieść większych zmian cen paliw i prawdopodobny wydaje się scenariusz stabilizacji cen w okolicach obecnych poziomów, wynika z komentarza rynkowego analityków Biura Maklerskiego Reflex.
22.07.2016 11:46
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Mijający tydzień na krajowych stacjach paliw upływa pod znakiem kolejnej serii niewielkich obniżek. Zarówno benzyna jak i olej napędowy potaniały średnio 3 gr/l. Na chwilę obecną litr benzyny Pb95 kosztuje 4,39 PLN/l natomiast za litr oleju napędowego musimy zapłacić średnio w kraju 4,15 PLN/l. W dalszym ciągu stabilny pozostaje rynek autogazu. Litr tego paliwa potaniał w skali tygodnia 1 gr/l do 1,59 PLN/l.
Od początku czerwca tego roku benzyna Pb95 potaniała już blisko 16 gr/l i wszystko wskazuje na to, że wakacyjny szczyt cen benzyn mamy już za sobą. Nadal bardzo korzystnie wygląda porównanie cen rok do roku. Dla przypomnienia w połowie lipca 2015 roku za litr Pb95 w kraju płaciliśmy 5,03 PLN/l, tak więc obecnie tankujemy ponad 64 gr/l taniej. Za litr oleju napędowego i autogazu z kolei płacimy odpowiednio 50 gr/l i 30 gr/l mniej niż przed rokiem.
Druga połowa wakacji nie powinna przynieść większych zmian cen paliw. Prawdopodobny wydaje się scenariusz stabilizacji cen w okolicach obecnych poziomów.
Spadki cen paliw w kraju to efekt coraz niższych cen ropy naftowej, która od początku czerwca potaniała ponad 7 USD/bbl do poziomu około 46 USD/bbl - w przypadku europejskiego benchmarku Brent.
Coraz wyraźniej widać, że droga od przywrócenia równowagi na rynku ropy naftowej do spadku światowych zapasów ropy naftowej jest daleka. Zgodnie z ostatnimi danymi Międzynarodowej Agencji Energii w maju zapasy paliw w krajach OECD wzrosły 13,5 mln bbl ustanawiając nowy rekord 3,07 mld baryłek. Zapasy paliw według wstępnych szacunków wzrosły również w czerwcu. Co więcej oznaki nadpodaży na rynku produktów gotowych wraz z rosnącymi obawami o utrzymanie tempa wzrostu światowej gospodarki przekładają się na oczekiwania zmniejszenia tempa wzrostu zapotrzebowania na ropę i dalszy wzrost jej zapasów.
Amerykańskie zapasy ropy spadły w tygodniu kończącym s ię 15 lipca o 2,3 mln bbl jednak ich poziom pozostaje rekordowo wysoki. Tymczasem w czerwcu kolejny miesiąc z rzędu rosły zapasy ropy w Chinach - największym importerze netto ropy i paliw. Po wzroście o 1,15 mln bbl/d w maju, czerwiec przyniósł dalszy wzrost zapasów o 0,48 mln bbl./d. W pierwszej połowie roku średnie tempo wzrostu zapasów ropy w Chinach ukształtowało się na poziomie 0,787 mln bbl/d.
(ISBnews/ BM Reflex)