Bogdanka ma kilka razy więcej węgla niż NWR
Kopalnie z grupy Bogdanki są zasobniejsze, zyskowniejsze i bardziej wydajne niż należące do New World Resources. Nic dziwnego, że NWR chce przejąć lubelską spółkę
14.10.2010 12:00
.
Największe kopalnie węgla kamiennego należące do czeskiej spółki OKD, którą z kolei kontroluje koncern New World Resources (NWR), mają zasoby wystarczające jeszcze na co najmniej 20 lat eksploatacji – powiedział Klaus-Dieter Beck, dyrektor wykonawczy NWR. Może się wydawać, że to dużo. Faktycznie jednak jest inaczej.
Jakie zasoby i rezerwy
NWR podaje, że jego operatywne zasoby węgla, czyli takie, które są gotowe do eksploatacji, sięgają 217 mln ton. Roczne wydobycie w należących do koncernu kopalniach wynosi obecnie 11 mln ton. Przy takim tempie eksploatacji zasoby wystarczają faktycznie na blisko 20 lat.Tymczasem operatywne zasoby Lubelskiego Węgla Bogdanka są większe – przekraczają 250 mln ton. Kopalnie z grupy pozyskują natomiast około 5,2 mln ton surowca rocznie. Gdyby Bogdanka utrzymała takie tempo eksploatacji, jej zasoby wystarczyłyby na blisko 50 lat.
Lubelska spółka śmiało może zwiększyć wydobycie. Oprócz zasobów operatywnych ma bowiem także wielkie zasoby przemysłowe (nadające się do eksploatacji) oraz bilansowe (udokumentowane w złożach). Odpowiednio ponad 330 mln i 456 mln ton. Jak to się ma do przemysłowych i bilansowych zasobów NWR? Nie wiadomo. Kontrolowany przez Zdenka Bakalę koncern takich danych nie podaje. Z materiałów przedstawionych przez NWR wynika jedynie, że jego zasoby operatywne oraz rezerwy to łącznie 407 mln ton. Jeżeli natomiast podliczymy wszelkiego typu zasoby i dodatkowo rezerwy polskiej firmy, otrzymamy blisko 1,57 mld ton węgla.
Polski surowcowy krezus
Bogdanka jest więc w porównaniu z NWR surowcowym krezusem. Ma prawie cztery razy więcej węgla niż jej potencjalny właściciel. Znacznie lepiej wypada też pod innymi względami: wydajność na jednego zatrudnionego wynosiła w zeszłym roku w polskiej firmie 1356 ton. W NWR tymczasem – zaledwie 585 ton.Koszt wydobycia tony węgla był w kopalniach należących do Bogdanki o ponad 40 proc. niższy niż w kopalniach NWR (odpowiednio około 170 zł i ponad 290 zł).
NWR bije Bogdankę pod jednym względem: jego kapitalizacja to 9,2 mld zł, czyli 2,5 razy więcej niż Bogdanki – 3,6 mld zł. NWR zwołał na 24 listopada NWZA, które ma zdecydować o sposobie sfinansowania przejęcia Bogdanki. Zarząd koncernu chciałby dostać upoważnienie do przeprowadzenia emisji akcji i/lub przyznania praw do nabycia akcji.
Być może akcjonariusze NWR będą decydować o tym, zanim jeszcze będzie wiadomo, czy wezwanie do sprzedaży akcji Bogdanki się powiodło. Zapisy trwać bowiem mają aż do 29 listopada. NWR oferuje za każdy papier lubelskiej spółki 100,75 zł. Jej kurs to obecnie 106 zł.
Bartłomiej Mayer
*3,606 mld zł *- warta była cała Bogdanka wczoraj na zamknięciu sesji na GPW. NWR oferuje za nią w wezwaniu o około 180 mln zł mniej