Boryszew w drugim półroczu '13 oczekuje podobnego poziomu zysków jak w pierwszym (opis)

30.08. Warszawa (PAP) - Boryszew spodziewa się w drugim półroczu 2013 r. trochę niższej sprzedaży niż w pierwszym, ale liczy na wypracowanie zysków na podobnym poziomie jak w ciągu...

30.08.2013 | aktual.: 30.08.2013 14:38

30.08. Warszawa (PAP) - Boryszew spodziewa się w drugim półroczu 2013 r. trochę niższej sprzedaży niż w pierwszym, ale liczy na wypracowanie zysków na podobnym poziomie jak w ciągu pierwszych sześciu miesięcy. Całoroczna sprzedaż grupy nie przekroczy 5 mld zł - poinformował prezes Boryszewa, Piotr Szeliga.

"Drugie półrocze podlega pewnej sezonowości, zwykle słabszy jest sierpień i grudzień. Pomimo sezonowości drugie półrocze jeśli chodzi o wynik ma szanse być powtórzeniem pierwszego. Sprzedaż będzie trochę słabsza, ale efekty restrukturyzacyjne przełożą się na koszty i wynik" - powiedział Szeliga na spotkaniu z dziennikarzami.

"Miałem nadzieje, że przekroczymy w tym roku 5 mld zł, ale chyba to będzie dopiero w 2015 r." - dodał.

W I połowie 2013 r. Boryszew miał 25,5 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej, 47,6 mln zł zysku operacyjnego i 2,44 mld zł przychodów.

W samym drugim kwartał przychody ze sprzedaży grupy wyniosły 1.052,14 mln zł i były o 16,5 proc. niższe w ujęciu rocznym. Niższe od oczekiwań przychody zanotował segment automotive, a największy spadek przychodów miał miejsce w segmencie plastików dla motoryzacji (spółki na terenie Niemiec, minus 20 proc. w ujęciu rocznym). Poza tym pozostałe segmenty zanotowały zbliżoną do oczekiwanych dynamikę przychodów.

"Segment motoryzacyjny w drugim kwartale nie miał szans poprawić wyników w stosunku do pierwszego i zapewne podobnie będzie w trzecim kwartale" - powiedział.

"Powtarzalne i wyraźne efekty restrukturyzacji tego segmentu będą widoczne w drugiej połowie 2014 r. To segment, który ma największe pole do poprawy wyników" - dodał.

"Za dwa lata to motoryzacja będzie lokomotywą tej grupy i będzie nas ciągnęła jeśli chodzi o zysk netto. Wyniki Maflow będą się poprawiały, jesteśmy o tym przekonani, bo wiemy jakie projekty realizuje. To się tylko trochę przesuwa w czasie" - powiedział Paweł Surówka, członek zarządu Boryszewa, dyrektora ds. rozwoju sektora Automotiv.

W ocenie Surówki największa praca restrukturyzacyjna w segmencie motoryzacyjnym czeka Boryszew Automotive Plastics.

Analitycy oceniając wyniki Boryszewa za II kw. zwracają uwagę na utrzymujące się wysokie zadłużenie grupy.

"Zadłużenie wzrosło, za czym stoją dwa duże procesy, czyli Rosja i modernizacja węzła wyrobów cienkich w Koninie. W 2013 mln zł grupa wyda na inwestycje 150-160 mln zł, więc wzrost zadłużenia jest zaplanowany" - powiedział Szeliga.

"Dynamika zmiany zadłużenia będzie uzależniona od tempa odkupu form wtryskowych od volkswagena. Jeśli to tempo będzie utrzymane to zadłużenie nie będzie rosło" - dodał. (PAP)

gsu/ jtt/

Źródło artykułu:PAP
boryszew sachemicznyopis
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)