Brak chęci do wzrostu

Pozytywne dane z gospodarek azjatyckich oraz uspokojenie nastrojów wokół Egiptu po rezygnacji prezydenta Mubaraka pozwoliły na wzrostowy start parkietów europejskich na pierwszej w tym tygodniu sesji.

14.02.2011 18:31

Również w Warszawie główne indeksy rozpoczęły handel na półprocentowych wzrostach, jednak dość szybko brak „paliwa” w postaci zagranicznego popytu wymusił na barometrach powolne osuwanie. W efekcie już około południa wskaźniki wróciły do poziomów z piątku, w czym na pewno pomogły nieznaczne gorsze od oczekiwań dane o grudniowej produkcji przemysłowej w Eurolandzie. Cofnięciu nie towarzyszyły specjalne emocje, a rynek faktycznie pogrążył się w marazmie. Wejście do gry inwestorów za oceanu przyspieszyło bieg wydarzeń. Nerwowa postawa euro na rynku walutowym potwierdzona została przez amerykańskich graczy, którzy agresywnej pozbywali się papierów największych spółek w Warszawie.

W efekcie na finiszu notowań WIG oraz WIG20 straciły odpowiednio 0,21 i 0,39 procent, choć przecena tego drugiego tuż przed końcem sięgała niemal jednego procenta. Na niepewnym rynku nie zawiodły akcje tradycyjnie defensywnej TPSA, które w trakcie sesji zachowywały największy optymizm, notując dwuprocentową zwyżkę. Lepiej od rynku w składzie WIG20 zachowywały się również akcje BRE Banku oraz Asseco Polska. Lepsze dane m.in. z Chin poprawiły od rana wyceny miedzi, z czego skorzystał nasz KGHM długo utrzymując swoją rynkową cenę nad kreską. Rozczarowały spółki paliwowe, które po wysokim otwarciu oddały cały wzrost, a nawet - jak w przypadku PKNOrlen - straciły ponad pół procent na wartości. Z kolei wyraźnie gorzej na rynku zachowały się walory Polimexu oraz Tauronu, do których na koniec dołączyło PKO BP. Ta pierwsza spółka razem z Cyfrowym Polsatem już za miesiąc opuszczą skład prestiżowego WIG20, co może być jednym z powodów słabszej postawy kursu w ostatnim czasie.

Na szerokim rynku uwagę inwestorów ponownie przyciągnął silnie rosnący już trzeci dzień z rzędu kurs Petrolinvestu (2,3%). Motywem sięgającej niemal 20 procent zwyżki mogły okazać się transakcje akcjami między jej głównym akcjonariuszem a „osobami trzecimi”, które mają na celu dofinansowanie wydobywczej spółki. Również w dwucyfrowej skali rósł dzisiaj kurs Cognora (17,5%), choć na rynek nie dotarły żadne nowe informacje dotyczące spółki. Podobnie bez bezpośredniego motywu wyraźnie zwyżkował dzisiaj kurs Wasko (17%), co może być związane ze wzrostem zainteresowania wśród funduszy po ostatnich informacjach o poprawiających się wynikach i nowych kontraktach spółki. Popyt nie zapomina również o akcjach Groclinu (15,6%), który w ostatnim czasie przekazał na rynek również kilka pozytywnych komunikatów dotyczących podpisanych i potencjalnych kontaktów. Wśród spółek wzrostowych znalazły się dzisiaj również papiery Sygnity (3,3%), choć początek sesji nie zapowiadał tak udanego jej przebiegu. Po technicznej korekcie
ostatniej fali wzrostowej kurs rozpoczął odbicie, które może być początkiem nowej fali wzrostowej. W zgoła innych nastrojach byli dzisiaj akcjonariusze między innymi Polskiego Jadła, Cormay-a, KOV-a i Trionu, które straciły dzisiaj co najmniej 3 procent swojej wartości.

Kolejny raz, podsumowując handel, nie sposób powstrzymać się od stwierdzenia, że tak naprawdę na sesji nic z punktu widzenia technicznego, a przez to prognostycznego się nie wydarzyło. I faktycznie, o ile w piątek rynek pokazał, że nie chce spadać, to dzisiaj pokazał, że rosnąć również nie chce. Sytuacja po piątkowej sesji mogła sugerować, że dalszej inicjatywy należało oczekiwać od obozu byków. Niestety utrzymujący się negatywny sentyment do rynków takich jak polski zniweczył szansę WIG20 na oddalanie się od wsparcia na poziomie 2695-2700 punktów. W efekcie jesteśmy w punkcie wyjścia i popyt ponownie będzie się musiał zmobilizować się do obrony wspomnianej strefy.

Paweł Kubiak
makler DM BZ WBK S.A.

| Powyższy materiał nie stanowi rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczących instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców ( Dz.U. nr 206 z 2005 roku, poz. 1715). Nie jest również tekstem promocyjnym Domu Maklerskiego BOŚ S.A |
| --- |

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)