Brak jednoznacznych sygnałów

Wczorajszy przebieg notowań na naszym rynku oraz zachowanie giełdy w Stanach Zjednoczonych dawały nadzieje na poprawienie nastrojów i rozpoczęcie marszu na północ po kilkudniowej konsolidacji, i tak się stało. Indeksy otworzyły się na poziomach wyższych od wczorajszego zamknięcia WIG20 (+0,81%), WIG (+0,6%).

Zaraz po otwarciu sesji indeksy niebezpiecznie zbliżyły się do poziomów wczorajszego zamknięcia, jednak lepsze od oczekiwań odczyty indeksu PMI dla przemysłu we Francji (prognoza 54,3, odczyt 54,9)oraz Niemiec (prognoza 60,2, odczyt 60,5) wyprowadziły indeksy w okolice poziomów otwarcia. Od tego momentu rynek zamarł w wąskiej dwunastopunktowej konsolidacji. Dopiero otwarcie sesji za oceanem spowodowało wzrost zmienności oraz ustanowienie dzisiejszych szczytów 2742,2. pkt. Jednak agresywna podaż na fixingu ściągnęła indeks blue chips 2727,96 pkt (+0,85%). Indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o niecały procent do wartości 47609,82 pkt przy obrotach 1,16 mld zł.

Wśród spółek o największej kapitalizacji po raz kolejny wróciła moda na KGHM. Po informacji o planowanej wypłacie dywidendy na poziomie 10 zł kurs akcji podrożał o 3,98%. Wsparciem dla indeksu blue chips były także akcje spółki Lotos (+1,58%), PKOBP(+1,63%) oraz TVN (+1,74%). Do gorszych dni należy zaliczyć dzisiejszą sesję w sektorze energetycznym PGE (-1,44%) oraz Tauronu (-0,48%).

Na szerokim rynku centrum zainteresowania inwestorów skierowane zostało na akcje spółki Petrolinvest. Prezes spółki poinformował, że na podstawie badań wykonanych na złożu Szirak można wnioskować, że natrafiono na duże złoże ropy naftowej. Potencjał tego złoża określany jest na 100 mln baryłek. W trakcie sesji kurs akcji był kilka razy równoważony zarówno przy górnych, jak i dolnych widełkach cenowych. Ostatecznie zamknięcie notowań zostało wyliczone na poziomie 9,50 zł (+88,87%) nienotowanym od listopada 2010 r. przy historycznym wolumenie obrotu 11,43 mln akcji. Za zmianą wartości Petrolinvestu podążyły akcje kolejnej spółki wydobywczej Kulczyk Oil Venture z ponad dwunastoprocentowym wzrostem w stosunku do ceny zamknięcia z dnia wczorajszego.

Ośmioprocentowy wzrost notowań zanotowała spółka Orco Property Group. Spółka zależna poinformowała o sprzedaży projektu w centrum Berlina za kwotę 119 mln euro.

Bykom już od paru dni udaje się utrzymać psychologiczną barierę 2700 punktów. Wsparciem w dalszym ciągu jest dolne ograniczenie kanału wzrostowego fali hossy zapoczątkowanej w lipcu 2010 roku. Jednak zachowanie naszego rynku w dalszym ciągu pozostawia wiele do życzenia. Od początku roku mamy do czynienia z relatywną słabością w stosunku do giełd zachodnich. Wzrost indeksów odbywa się praktycznie tylko dzięki wąskiej liczbie spółek, które mają duże znaczenie w kreowaniu wartości WIG20 i szerokiego rynku WIG, a każdy wzrost rynku powyżej jednego procenta jest wykorzystywany przez stronę podażową do ściągnięcia indeksów na niższe poziomy. Takie zachowanie pomimo poprawy krótkoterminowego obrazu rynku w dalszym ciągu nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, która ze stron będzie miała rację. O przewadze byków będzie można dopiero powiedzieć po zamknięciu luki bessy na poziomie 2757,3 pkt. Siła niedźwiedzi zostanie potwierdzona po przebiciu poziomu wczorajszych minimów sesji, negując przy tym prowzrostową formację
zatrzymania.

Jan Nowakowski
makler DM BZ WBK S.A.

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |