Brak porozumienia z Grecją - komentarz walutowy

Zgodnie z przewidywaniami spotkanie ministrów finansów państw strefy euro nie doprowadziło do przełomu. Obie strony bardzo nie chciały poddać się już na pierwszym posiedzeniu, zatem efekt mógł być tylko jeden. Dla odmiany spotkanie w Mińsku spowodowało osiągnięcie porozumienia, aczkolwiek jego przestrzeganie i wiarygodność są delikatnie mówiąc wątpliwe.

Brak porozumienia z Grecją - komentarz walutowy
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

12.02.2015 | aktual.: 12.02.2015 11:13

Wczorajsze rozmowy ministrów finansów strefy euro nie przyniosły przełomu w sprawie Grecji i jej dalszego wspierania. Kolejna runda rozmów już w poniedziałek. Żądania Greków są niełatwe do spełnienia, biorąc pod uwagę ich strategię negocjacyjną „ani kroku wstecz”. Grecy pragnęli pozwolenia na wypuszczenie dodatkowych 8 mld euro obligacji, zmniejszenia uzgodnionej nadwyżki budżetowej (wolniejsza spłata długów) oraz otrzymania 1,9 mld euro zysków z obligacji, które są w EBC na „łagodzenie kryzysu humanitarnego”. Brak porozumienia nikogo nie dziwi. Oliwy do ognia dolali Rosjanie oferujący pomoc finansową Grecji - otwartym pozostaje pytanie, skąd kraj ten zmagający się z poważnym kryzysem po załamaniu cen ropy miałby te środki uzyskać.

W Mińsku ustalono kolejne zawieszenie broni między Rosją a Ukrainą. Efekt tego typu manewrów jest niestety łatwy do przewidzenia. Armia ukraińska znów się cofnie, a Rosjanie oświadczą, że to separatyści i ochotnicy walczą na Ukrainie i nie ma tam rosyjskich żołnierzy. W rezultacie utrzymywane jednostronnie zawieszenie broni przez Ukraińców także zostanie złamane i wszystko wróci do stanu początkowego. Co ciekawe obecne porozumienie rynki wzięły jako dobrą monetę. Giełdy odnotowały wzrosty, podobnie jak złotówka i inne waluty naszej części świata.

Słabe dane z rynku pracy nadchodzą z Australii. Bezrobocie jest najwyższe od 2002 roku i wynosi 6,4 proc.. Wskaźnik taki w Polsce jest marzeniem, natomiast w Australii to poważny problem. Dolar australijski zareagował nagłymi spadkami na te wiadomości. W ciągu roku australijska waluta osłabiła się względem dolara o niemal 15 proc., a ostatnie dni tylko pogłębiają tę tendencję. Mówi się obecnie głośno o obniżce stóp procentowych. Warto w tym momencie zauważyć, że kraj ten, jako jeden z niewielu krajów wysoko rozwiniętych, bardzo długo wstrzymywał się z obniżkami stóp procentowych. Ma zatem jeszcze sporo miejsca na kolejne obniżki w przeciwieństwie do EBC czy Szwajcarskiego Banku Centralnego, które eksperymentują już z ujemnymi stopami procentowymi.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
11:30 - Wielka Brytania - raport na inflacji oraz konferencja prezesa Banku Anglii,
14:30 - USA - sprzedaż detaliczna,
14:30 - USA - wnioski o zasiłek dla bezrobotnych.

EUR/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 12.11.2014 do 12.02.2015

Kurs EUR/PLN gwałtownie wystrzelił w górę, po czym równie gwałtownie zawrócił. Obecnie utworzył szeroki trend spadkowy, którego górne ograniczenie będące jednocześnie oporem dla dalszych ruchów przebiega na poziomie 4,2900. Wsparciem są okolice 4,1550.
CHF/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 12.11.2014 do 12.02.2015

W przypadku franka cała analiza techniczna sprzed wybicia stała się nieistotna w krótkim okresie. Obecnie mamy do czynienia podobnie jak na euro z trendem spadkowym. Kurs wybił się jednak z tej formacji w dół ku radości kredytobiorców. W poniedziałek kurs zawrócił, wsparciem jest nadal poziom 3,9400. Oporem dla dalszych wzrostów jest ostatnie maksimum lokalne na 4,0250.
USD/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 12.11.2014 do 12.02.2015

Kurs USD/PLN od początku listopada tworzył trend boczny, po wybiciu z tej formacji powrócił do długoterminowej formacji wzrostowej i po drobnych korektach dalej rośnie. Kurs wybił się jednak z tej formacji i obecnie porusza się wzdłuż linii łączącej ostatnie minima lokalne. Wsparciem na dzisiaj są okolice 3,6100, gdzie przebiega wspomniana linia łącząca minima lokalne.

GBP/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 12.11.2014 do 12.02.2015

Funt podobnie jak inne waluty znajduje się w trendzie wzrostowym. Oporem dla dalszych wzrostów jest ostatnie maksimum na poziomie 5,7000. Wsparciem jest linia łącząca minima lokalne na 5,5000, a następnie ważne minima lokalne sprzed ostatniego wybicia na poziomie 5,4500.
Maciej Przygórzewski
główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat
Currency One SA

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)