Brak zdecydowania na światowych giełdach
Wczoraj indeksy na Wall Street zamknęły się na poziomach zbliżonych do tych z zakończenia piątkowej sesji. Dow Jones zyskał zaledwie 0,02%, a S&P spadł o 0,1%.
Wśród inwestorów giełdowych, po ostatnim rządowym raporcie z amerykańskiego rynku pracy, nasiliły się oczekiwania na szybszy, niż wcześniej przewidywano, powrót Fed do bardziej restrykcyjnej polityki pieniężnej. Na rynku pojawiły się również pogłoski, że rząd amerykański może dziś wyrazić zgodę na zwrot części funduszy otrzymanych przez banki w ramach planu Paulson’a. Więcej szczegółów zapewne poznamy w czasie wystąpienia Sekretarza Skarbu Timothy Geithner’a, które zaplanowane jest na godz. 16.30.
Do końca dnia na rynek nie napłyną praktycznie żadne istotne dane makroekonomiczne, w związku z czym uwaga inwestorów powinna skupić się na dzisiejszym wystąpieniu T. Geithner’a.
Na zakończeniu dzisiejszej sesji azjatyckiej większość indeksów już drugi dzień z rzędu notowała spadki. Nikkei 225 po wczorajszym wzroście o 1%, dziś zniżkował o 0,8%. Mieszane nastroje panują również na giełdach europejskich, które odrabiają dzisiaj zniżkę z poprzedniej sesji. Inwestorzy znajdują się obecnie w punkcie zwrotnym, oczekując na dalsze rozstrzygnięcia, co do przyszłości globalnej gospodarki. Wśród uczestników rynku coraz częściej pojawia się pytanie, jaki przebieg będzie miał powrót na ścieżkę wzrostu gospodarczego, oraz czy władze monetarne zdołają sprostać wyzwaniu rosnącej inflacji. Niepewność związana z odpowiedziami na te pytania powoduje większą ostrożność inwestorów w ostatnich dniach, czego efektem są mieszane wyniki indeksów i brak zdecydowania co do dalszego ich kierunku.
Joanna Pluta
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.