Funt najniżej od listopada. Złe sondaże dla premier May
Funt tracił od wtorku do złotego i wszystkich najważniejszych walut świata. Wszystko przez jeden sondaż wyborczy. Premier Theresa May może mieć trudność ze skompletowaniem większości w parlamencie.
Funt stracił we wtorek do złotego 0,6 proc. a w środę utrzymał się na forex na poziomie 4,78 zł. To najlepszy kurs dla złotego - a najgorszy dla funta - od listopada ubiegłego roku.
Umocnienie złotego względem waluty Zjednoczonego Królestwa to konsekwencja jej słabości, a nie rosnącej siły naszego pieniądza. Funt spadał w podobnym stopniu do euro, jena, a nieco mniej względem dolara.
Powodem są przedterminowe wybory do Izby Gmin 8 czerwca, a konkretnie sondaże przedwyborcze. Według jednego z najnowszych Partia Konserwatywna premier Theresy May może stracić większość.
Badanie przeprowadzone przez cenione za skuteczność pomiarów YouGov wskazuje, że Partia Konserwatywna może stracić 20 z obecnie zajmowanych 330 miejsc w parlamencie, podczas gdy opozycyjna Partia Pracy ma zyskać 30 - podał dziennik „The Times”.
To oznacza, że Konserwatyści stracą swoją przewagę 17 posłów. Spadnie w ten sposób siła premier Theresy May w negocjacjach w sprawie Brexitu w przyszłym miesiącu a właśnie dla umocnienia pozycji rządu w tej sprawie ogłaszano przyśpieszone wybory.
Również trzy największe partie opozycyjne nie byłby w stanie uzyskać większości i zdobyłby łącznie zaledwie 317 mandatów. Skonstruowanie wymaganej większości 326 głosów było by bardzo trudne.
- Jeżeli konserwatyści utracą większość parlamentarną, to będzie to tylko sygnał, że rozpoczynające się 19 czerwca formalne negocjacje w sprawie warunków Brexitu będą bardzo trudne i duże będzie ryzyko ich zerwania. Przy czym nie ma odwrotu od procesu wyjścia z UE, więc na tym sporo straciłaby brytyjska gospodarka - zauważa Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.
- W zakresie, w jakim ostrożna, nastawiona na wzrost wartości pozycja na funcie była spowodowana perspektywą wyższej większości głosów Torysów - to założenie inwestycyjne już zanika - powiedział agencji Reuters Petr Krpata, strateg walutowy w ING w Londynie.
