Brexit. Tusk rozczarowany: nie wiem, co jeszcze możemy zrobić
Żałujemy wyniku głosowania w Izbie Gmin ws. brexitu i jesteśmy rozczarowani, że brytyjski rząd nie był w stanie zapewnić większości dla porozumienia o wyjściu z Unii Europejskiej – tak wczorajsze głosowanie w brytyjskim parlamencie skomentował rzecznik prasowy szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska.
"Po stronie UE zrobiliśmy wszystko, aby osiągnąć porozumienie. Biorąc pod uwagę dodatkowe zapewnienia udzielone przez UE w grudniu, styczniu i wczoraj, trudno jest stwierdzić, co jeszcze możemy zrobić. Jeśli istnieje rozwiązanie obecnego impasu, można je znaleźć tylko w Londynie" – dodał.
Czytaj także: Brexit wielką niewiadomą
Brexit. May znów na deskach
Przypomnijmy. We wtorek brytyjska premier Theresa May poniosła kolejną sromotną porażkę. Uaktualniona umowa Wielkiej Brytanii z Unią Europejską w sprawie brexitu została odrzucona przez Izbę Gmin. May nie potrafiła przekonać nawet członków swoich partii.
- To sprawa najwyższej wagi dla przyszłości naszego kraju - powiedziała zaraz po głosowaniu May. W środę odbędzie się głosowanie nad twardym brexitem, czyli bez umowy. Brytyjska premier zapowiedziała, że nie będzie obowiązywała dyscyplina partyjna.
May stwierdziła, że umowa, którą odrzucono, jest jedyną, która istnieje. Gdy zapytała, czy parlamentarzyści chcą drugiego referendum, w Izbie Gmin rozległy się i radosne okrzyki, i buczenie.
Czytaj także: Sromotna porażka May
Brexit. Czas się kończy
Lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn wezwał do rozpisania przedterminowych wyborów. Jak jednak zwróciła uwagę agencja Bloomberg, zapowiedź referendum wzbudziła większy entuzjazm w opozycyjnych ławach.
Theresa May złożyła deklarację, że wykona wszystko, za czym opowie się parlament. Do zaplanowanego na 29 marca brexitu zostało niewiele ponad 2 tygodnie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl