Brytyjczycy chcą się leczyć w Polsce

Krótsze kolejki i niskie ceny w polskich klinikach przyciągają do Polski chorych na raka obywateli z Wysp. Turystykę medyczną do kraju nad Wisłą wdrażać chce jedna z brytyjskich firm.

Obraz

Brytyjczycy zainteresowani są leczeniem m.in. raka jelita grubego w Centrum Onkologii w Warszawie, pisze "Polska". Choć przedsięwzięcie jest dochodowe dla obu stron, na przeszkodzie stoi jeden stary problem - brak wolnych łóżek.

"Zapytali wprost, ilu pacjentów moglibyśmy przyjąć w naszej klinice. Bardzo im zależy na czasie" - powiedział prof. Marek Nowacki, szef kliniki nowotworów jelita grubego w Centrum Onkologii.

Jaki jest powód takiej determinacji w Anglii? Horrendalne kolejki na Wyspach. W Polsce na radioterapię czeka się zaledwie kilka dni. W klinice w Londynie na taki zabieg trzeba zapisać się z co najmniej półrocznym wyprzedzeniem.

Chociaż w Polsce brakuje wolnych łóżek, kolejka do Centrum Onkologii sięga najwyżej trzech miesięcy. Tymczasem w Wielkiej Brytanii trzeba poczekać nawet dwa lata - pisze "Polska". A wydatki na onkologię na Wyspach są trzykrotnie większe niż w Polsce.

Kolejnym magnesem są nawet kilkakrotnie niższe ceny zabiegów. - Za pobyt w Polsce pacjenci zapłacą tyle samo, co w Anglii. Ale w złotówkach, a nie funtach. To kusi, zwłaszcza że poziom leczenia nie jest wcale gorszy - mówi dr Grzegorz Luboiński, sekretarz Polskiej Unii Onkologii.

Co roku średnio 100 tys. Brytyjczyków decyduje się na leczenie poza granicami swojego kraju, wydając w sumie nawet miliard funtów rocznie - część z tej sumy mogłaby trafić do Polski.

Prof. Nowacki uspokaja jednak, że nie musimy się obawiać, iż w związku z napływem chorych z Wielkiej Brytanii może się pogorszyć sytuacja naszych pacjentów. - Zanim zdecydujemy się przyjąć Brytyjczyków na leczenie, musimy najpierw zapewnić opiekę Polakom - podkreślił profesor. Przyjęcie pacjentów z Wysp nie może spowodować zmniejszenia dostępu, czy wydłużenia czasu oczekiwania na zabiegi Polaków, zaznaczył.

Wybrane dla Ciebie
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀