Brytyjski rząd ogłosił koniec recesji

Rząd Davida Camerona w reakcji na dane PKB za III kwartał br. ogłosił koniec recesji. Brytyjska gospodarka w okresie od lipca do września wzrosła o 1 proc. w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami - wynika z opublikowanych w czwartek wstępnych danych.

Jest to najsilniejszy kwartalny przyrost w ostatnich pięciu latach, choć wstępne dane Narodowego Urzędu Statystycznego (ONS) zwykle bywają uaktualniane. Liczby potwierdzają, że Wielka Brytania wyszła z okresu załamania w poprzednich trzech kwartałach, jednak w ocenie ekonomistów jej kondycja wciąż jest krucha. Trudna jest zwłaszcza sytuacja w budownictwie.

Na dane miała wpływ letnia olimpiada w Londynie, ponieważ przychód ze sprzedaży biletów uwzględniony był w kalkulacji wyników gospodarki i wniósł do PKB 0,2-0,3 pkt proc. Danych za poprzedni kwartał nie uznawano za reprezentatywne z uwagi na obchody 60-lecia panowania Elżbiety II, które przyniosły dodatkowy dzień wolny od pracy.

- Liczby potwierdzają, że gospodarka jest na dobrej drodze do uzdrowienia, choć nie nastąpi to od razu - powiedział minister finansów George Osborne.

ONS zauważa, że brytyjska gospodarka tylko w połowie odrobiła straty, których doznała w wyniku krachu z lat 2008-09, gdy kryzys w bankowości przeniósł się na pozafinansowe gałęzie gospodarki.

Wielka Brytania weszła w recesję w II kw. 2008 r. i wyszła z niej w IV kw. 2009 r. Przez sześć kwartałów PKB skurczył się łącznie o 4,9 proc., co oznacza, że recesja z lat 2008-09 była najdłuższa i najgłębsza w historii. W I kw. 2012 r. Wielka Brytania ponownie znalazła się w recesji, tym razem jej gospodarka kurczyła się przez trzy kwartały z rzędu, łącznie o 1,2 proc.

Struktura danych wskazuje na wzrost produkcji, w tym przemysłu wytwórczego (obejmującego wydobycie ropy i gazu z Morza Północnego), o 1,1 proc. kwartał do kwartału, usług (stanowiących ok. 80 proc. gospodarki) o 1,3 proc. oraz spadek w sektorze budownictwa o 2,5 proc. Za szczególnie optymistyczne uważane jest to, że wzrósł każdy z pięciu składników usług.

Analitycy zauważają, iż brytyjska gospodarka stała pod znakiem paradoksu. Mocne dane o zatrudnieniu (przyrost o 783 tys. od początku 2010 r.) nie współgrały ze spadkiem PKB. MFW przewiduje, że brytyjska gospodarka skurczy się w 2012 r. o 0,4 proc.

Zagrożeniem dla niej jest sytuacja w eurostrefie i amerykański program zmniejszenia deficytu fiskalnego tzw. fiscal cliff (kumulacja wyższych podatków z cięciem wydatków). Oba czynniki szkodzą nastrojom w biznesie i eksportowi. Innym niekorzystnym czynnikiem jest umocnienie funta wobec innych walut, co szkodzi konkurencyjności eksportu. Po ogłoszeniu danych funt umocnił się o 0,5 proc.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇