Budimex spodziewa się wzrostu sprzedaży w 2010 roku między 10 a 20 proc. (opis)
05.01. Warszawa (PAP) - Budimex spodziewa się, że w 2010 roku jego przychody zwiększą się w porównaniu z 2009 rokiem w tempie dwucyfrowym, między 10 a 20 proc. - poinformował we...
05.01. Warszawa (PAP) - Budimex spodziewa się, że w 2010 roku jego przychody zwiększą się w porównaniu z 2009 rokiem w tempie dwucyfrowym, między 10 a 20 proc. - poinformował we wtorek dziennikarzy prezes Budimeksu Dariusz Blocher.
"W 2010 roku spodziewamy się dwucyfrowego wzrostu sprzedaży, między 10 a 20 proc." - powiedział Blocher.
"Jest to dużo bardziej prawdopodobne niż w zeszłym roku, bo wchodzimy w rok 2010 z dużo większym portfelem zamówień, co daje większą gwarancję zrealizowania naszych planów" - dodał.
Spółka szacuje, że w 2009 roku jej przychody wyniosły między 3 a 3,3 mld zł.
Portfel zamówień Budimeksu wynosi obecnie 5,2-5,3 mld zł, z czego około 60 proc. przypada na ten rok. Z tego 70 proc. stanowią drogi, a 30 proc. to budownictwo kubaturowe.
Szef Budimeksu dodał, że grupa ma około 600-700 mln zł w kontraktach, w których oferty zostały uznane za najkorzystniejsze, ale same umowy nie zostały jeszcze podpisane.
"W 2009 bardzo ucierpiało budownictwo mieszkaniowe, bo stanowiło ono zaledwie 5 proc. portfela, podczas gdy w roku 2008 jego udział w portfelu stanowił 17 proc. Widać więc, że ten rynek praktycznie zamarł" - powiedział Blocher.
"Nie spodziewam się, aby rok 2011 był gorszy, ale martwi mnie rok 2012. Obawiam się, że po roku 2012 może dojść do gwałtownego spadku inwestycji infrastrukturalnych" - dodał.
Prezes przyznał, że docelowo Budimex musi myśleć o dywersyfikacji działalności, jak miało to miejsce w przypadku głównego udziałowca spółki- firmy Ferrovial, która jeszcze 145 lat temu była firmą stricte budowlaną, a obecnie ta działalność przynosi jej niespełna jedną trzecią przychodów.(PAP)
pif/ jtt/