Budowa zamku w Stobnicy. Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję o umorzeniu postępowania

Prokurator Okręgowy w Poznaniu złożył zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego w Obornikach z 6 czerwca. Sąd umorzył postępowanie karne prowadzone przeciwko trzem mężczyznom oskarżonym w związku z budową tzw. zamku w Stobnicy. Powstający na skraju Puszczy Noteckiej obiekt wielorodzinny ma liczyć 14 nadziemnych kondygnacji i mieć kilkudziesięciometrową wieżę.

Zamek w Stobnicy
19.08.2020 Stobnica, n/z budowa zamku w Puszczy Noteckiej Fot Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Tomasz Jastrzebowski/REPORTERPowstający na skraju Puszczy Noteckiej obiekt wielorodzinny ma liczyć 14 nadziemnych kondygnacji i mieć kilkudziesięciometrową wieżę
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
oprac.  KKG

Prokurator: decyzja sądu jest błędna

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak w ocenie prokuratora sąd bezpodstawnie przyjął, że w sprawie istnieją podstawy do umorzenia bez przeprowadzenia rozprawy postępowania przeciwko Pawłowi N., Dymitrowi N. oraz Waldemarowi S.

Powstający na skraju Puszczy Noteckiej obiekt wielorodzinny ma liczyć 14 nadziemnych kondygnacji i mieć kilkudziesięciometrową wieżę. W sierpniu 2018 r. minister środowiska polecił Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska wszczęcie kontroli procesu wydania decyzji dotyczących budowy. W tej sprawie zawiadomiono również prokuraturę.

Pod koniec 2020 roku prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko osobom, "których działania mają związek z realizacją nielegalnej inwestycji". Aktem oskarżenia objęto sześć osób. Wobec siódmej, z uwagi na jej śmierć, prokurator umorzył postępowanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zamek w Stobnicy do rozbiórki? Minister zabrał głos

Wśród oskarżonych byli reprezentujący spółkę prowadzącą inwestycję Paweł N. i Dymitr N. Dymitra N. oskarżono o realizowanie wbrew zakazowi inwestycji budowlanej na Obszarze Specjalnej Ochrony Ptaków w ramach sieci Natura 2000. Paweł N. został oskarżony o użycie poświadczającego nieprawdę dokumentu, złożenie fałszywego oświadczenia o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością oraz o prowadzenie działalności zagrażającej środowisku.

Według prokuratury Waldemar S. jako architekt i główny projektant, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, poświadczył nieprawdę w dokumencie poprzez podanie nierzetelnych danych dotyczących wielkości powierzchni planowanej do przekształcenia i udzielił w ten sposób pomocy Pawłowi N. do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.

Na początku czerwca sąd w Obornikach zdecydował o umorzeniu postępowania karnego wobec Pawła N., Dymitra N. oraz Waldemara S. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak poinformował we wtorek, że Prokurator Okręgowy w Poznaniu złożył zażalenie na postanowienie sądu. Wyjaśnił, że w ocenie prokuratora było ono pozbawione podstaw.

- Decyzja sądu jest błędna, ponieważ inwestycja budowy olbrzymiego obiektu mieszkalnego i gospodarczego na terenie Obszaru Specjalnej Ochrony Ptaków w ramach sieci Natura 2000 w oczywisty sposób podpada pod literę art. 188 kk. (prowadzenie działalności zagrażającej środowisku). Przepis ten umożliwia ukaranie karą do 2 lat pozbawienia wolności osoby, które prowadzą działalność zagrażającą przyrodzie na terenach chronionych - podał.

Wyrok oparty na wyjaśnieniach oskarżonych

W zażaleniu podkreślono, że oskarżeni w pełni świadomi, że prowadzą inwestycję wymagającą uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, niezgodnie z prawdą zaniżyli do 1,7 ha powierzchnię inwestycji w złożonej do urzędów dokumentacji.

Ponadto prokurator okręgowy uznał za niedopuszczalne oparcie się przez obornicki sąd na zaskarżonym do NSA skargą kasacyjną wyroku z 12 stycznia 2022 r. Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

- Zdumienie prokuratora wzbudziło stwierdzenie sądu, że wyrok oparł m.in. na wyjaśnieniach oskarżonych, w sytuacji, w której dwóch z nich odmówiło ich składania, a trzeci złożył jedynie oświadczenie. Krytyka prokuratora dotyczyła też niezasadnego wyłączenia do odrębnego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawę pozostałych oskarżonych, podczas gdy winna ona być skierowana na rozprawę główną i procedowana w całości co do wszystkich oskarżonych – podał prok. Wawrzyniak.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł